Przedwczoraj, tj. 26 lutego rolnicy w całym kraju protestowali pikietując przed urzędami wojewódzkimi lub blokując drogi. Inicjatorem ogólnopolskiej akcji protestacyjnej obronie polskiej ziemi i lasów był NSZZ Rolników Indywidualnych ,,Solidarność’’.
Sprawy obrotu państwową ziemią i lasów zeszły na plan dalszy, ponieważ pikiety zdominowała tematyka tragicznej sytuacji w jakiej znalazł się w ostatnim czasie rynek trzody chlewnej w naszym kraju z powodu stwierdzenia na terenie Polski afrykańskiego pomoru świń i wprowadzenia przez Rosje embarga na dostawy wieprzowiny z naszego kraju.
Rolnicy przyjechali też do Warszawy. Przed siedziba Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi zebrało się kilkaset osób , nie tylko członków rolniczej ,,Solidarności’’, ale również kółek rolniczych, ,,Samoobrony’’ i organizacji zrzeszających producentów trzody chlewnej. Za protestującymi spotkał się wiceminister Tadeusz Nalewajk, ale sądząc po nastrojach protestujących jego wystąpienie nie spotkało się z wielkim aplauzem.
Rolnicy mają dość już obietnic i czekają na konkretne działania rządu w kierunku poprawy sytuacji na rynku trzody chlewnej i dobrego pomysłu na obrót państwową ziemią tak , aby trafiała ona w ręce polskich rolników , a nie obcego kapitału.