Ponad dwie trzecie Polaków (70 proc.) uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku, przeciwnego zdania jest co piąty Polak (18 proc.) - wynika z sondażu TNS OBOP badającego nastroje społeczne.
Ponad połowa badanych (54 proc.) jest zdania, że polska gospodarka jest w kryzysie. Prawie dwie piąte (39 proc.) uważa, że się rozwija. Co piąty respondent ocenia kryzys polskiej gospodarki jako głęboki (18 proc.), natomiast ponad jedna trzecia badanych (36 proc.) jako lekki.
Zaledwie jeden na stu (1 proc.) Polaków uważa tempo rozwoju polskiej gospodarki za dynamiczne.
Jedna piąta (21 proc.) Polaków uważa, że w ciągu najbliższych trzech lat materialne warunki życia ludności poprawią się, jednak zaledwie co setny badany (1 proc.) spodziewa się znacznej ich poprawy. Prawie dwie piąte (38 proc.) respondentów uważa, że materialne warunki życia ludności nie zmienią się, a co trzeci (34 proc.) oczekuje ich pogorszenia.
W porównaniu z czerwcem br. pozytywna ocena biegu spraw w Polsce spadła o 5 punktów procentowych, z 23 do 18 proc., wzrosła natomiast ocena negatywna z 65 do 70 proc.
Największy odsetek optymistów twierdzących, że sprawy w Polsce idą w dobrym kierunku, jest wśród osób w wieku 15-19 lat (31 proc.) a także wśród mieszkańców miast do 100 tys. (23 proc.). Badani w wieku 30-39 lat (78 proc.) i 20-29 lat (77 proc.) częściej niż ogół Polaków uważają, że sprawy w kraju idą w złym kierunku
Zdecydowanie najczęściej przekonani o tym, że sprawy w Polsce idą w dobrym kierunku, są zwolennicy PiS - sądzi tak prawie połowa z nich (44 proc. ) oraz osoby o prawicowych poglądach politycznych (28 proc.).
Zmian na gorsze w Polsce spodziewają się przede wszystkim osoby o poglądach centrolewicowych (82 proc. z nich) oraz lewicowych (80 proc.), a także sympatycy PO (76 proc.).
Sondaż zrealizowano w dniach 6-10 lipca na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.