Do końca października zostało złożonych ponad 13 tys. wniosków o unijne środki z funduszy strukturalnych na łączną wartość 11 mld zł - poinformowała na wtorkowej konferencji prasowej wiceminister gospodarki Krystyna Gurbiel.
Podczas konferencji zaprezentowała pierwszy raport nt. wdrażania systemu wykorzystywania funduszy strukturalnych, który zostanie przekazany Komisji Europejskiej. Gurbiel podkreśliła, że jest duże zainteresowanie pozyskaniem środków unijnych, szczególnie ze strony małych i średnich przedsiębiorstw, samorządów oraz rolników.
Natomiast, według wiceminister, najmniejszym zainteresowaniem ciszą się programy, dotyczące budowy społeczeństwa informacyjnego oraz rewitalizacji obszarów miejskich i powojskowych. Prawdopodobnie przygotowanie wniosków w tych dziedzinach jest trudne, dlatego też będziemy świadczyć pomoc techniczną w ich opracowaniu - zaznaczyła Gurbiel.
Na koniec października najwięcej wniosków, bo ponad 5 tysięcy, złożono w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwój Regionalny; ponad 4 tysiące wniosków w ramach różnorodnych form wsparcia rolnictwa i obszarów wiejskich; a 2,5 tysiąca wniosków w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw - powiedziała Gurbiel.
Dodała, że uruchomiono już prawie wszystkie działania w ramach poszczególnych programów operacyjnych, za wyjątkiem 7 związanych z udzielaniem pomocy publicznej. Przyczyną jest brak rozporządzeń, które zostaną, o czym poinformowała Gurbiel, wydane jeszcze w grudniu. Niektóre z nich będą musiały być zatwierdzone przez KE. Gurbiel poinformowała także, że przedsiębiorcy sugerują, by przesunąć więcej środków na działania związane ze wsparciem małych i średnich firm. Pole do przesunięć jest niewielkie, bowiem można przesunąć środki tylko w ramach jednego programu operacyjnego - powiedziała Gurbiel.
Zaznaczyła, że w kolejnej unijnej perspektywie finansowej Polska postara się zaplanować większe kwoty na programy wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw i samorządów wiejskich na budowę infrastruktury technicznej. Gurbiel odniosła się także do protestów niektórych samorządów, które uważają, że rozdział środków przez wojewodów ze ZPORR jest niejasny i może przy nim dochodzić do nepotyzmu i korupcji. Będą kontrole, na początek w trybie doraźnym, a od początku przyszłego roku w ramach regularnych programów kontroli - powiedziała wiceminister.
Dodała, że ministerstwo gospodarki będzie się zastanawiało nad zmianą systemu wyłaniania podmiotów, które dostają unijne środki. Chodzi o zwiększenie poziomu jawności każdego etapu oceny złożonych wniosków, głównie składanych przez podmioty sektora publicznego.