Polacy coraz gorzej oceniają swoje warunki materialne. Zadowolonych jest zaledwie 1/3 z nas. Aż 53 proc. mówi, że zarabia przeciętnie. Pozostali swoją sytuację widzą jako fatalną.
Jak wynika z marcowego badania CBOS, sytuacja materialna Polaków się pogarsza. Tylko 33 proc. uważa ją za dobrą i raczej dobrą - to aż o 11 punktów procentowych mniej niż jeszcze w lutym bieżącego roku. Dokładnie o tyle samo wzrosła tym samym liczba osób, które swoją sytuację materialną postrzegają jako przeciętną. Dziś uważa tak aż 53 proc. respondentów.
Wyniki badań wykazały, że zadowolenie z zasobności finansowej jest silnie skorelowane z wiekiem ankietowanych. Najlepiej swoją sytuację oceniają osoby młode (18.-34. rok życia), wykształcone, specjaliści, kadra kierownicza, pracownicy usług, uczniowie i studenci. Najwięcej negatywnych ocen było w grupie rencistów, bezrobotnych i robotników niewykwalifikowanych.
Kryzysowe oczekiwania
62 proc. ankietowanych uważa, że w ciągu najbliższego roku warunki materialne ich rodzin pozostaną bez zmian. 26 proc. z nas spodziewa się pogorszenia. To ponad dwukrotnie więcej niż liczba osób oczekujących poprawy (12 proc.)
Badania od wielu już lat wykazują, iż większość jest przekonana o stabilności warunków materialnych. Duża zmienność widoczna jest natomiast w przypadku osób spodziewających się pogorszenia lub poprawy swojej sytuacji. Jak się okazuje, tegoroczne wyniki są identyczne z tymi sprzed dwóch lat. Widoczna była wtedy przewaga pesymistów nad optymistami.
Warto zwrócić uwagę, że na koniec pierwszego kwartału 2009 roku przypadł początek kryzysu finansowego w Polsce. Nasza gospodarka odczuła go z kilkumiesięcznym opóźnieniem w porównaniu z krajami Zachodu. Oznaczać to może, że Polacy nadal boją się drugiej fali kryzysu, która przyjść może po kilkumiesięcznym ociepleniu nastrojów na rynkach finansowych.
Najczarniejsze wizje dotyczące przyszłości towarzyszą tej samej grupie, która swoją sytuację materialną ocenia jako złą. Poprawy swoich warunków materialnych oczekują natomiast ludzie młodzi, pracownicy administracji i co może się wydać dziwne - bezrobotni.
Wydajemy oszczędnie
Większość Polaków (51 proc.) deklaruje, że żyje na przeciętnym poziomie. Jak sami oceniają, wystarcza im pieniędzy na codzienne wydatki. Mimo to muszą oszczędzać na poważniejsze zakupy. Kolejne 33 proc. deklaruje, że swoje wydatki musi planować bardzo rozsądnie. Ta grupa określa swój poziom życia jako skromny. Z raportu wynika, że 3 proc. respondentów żyje bardzo biednie. Brakuje im pieniędzy nawet na podstawowe potrzeby.
W kontrze do biednych pozostaje 13 proc. pytanych. 12 proc. z nich ocenia, że może pozwolić sobie na wiele bez specjalnego oszczędzania, pozostały 1 proc. wręcz na luksus.
Tegoroczne oceny badanych są najgorsze w ostatnich czterech latach.