Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Droższe przelewy i wypłaty

5 stycznia 2006
Największe banki detaliczne – PKO BP, Bank BPH i ING Bank Śląski – podnoszą lub podniosły już opłaty. Więcej kosztuje nie tylko prowadzenie konta, ale również wykonywane operacje.

Dużo kontrowersji wzbudzają zmiany wprowadzone przez największego detalistę PKO BP. Za prowadzenie Superkonta trzeba zapłacić o 1,40 zł więcej – od stycznia opłata ta zamiast 4 zł wynosi 5,40 zł. Ci, co korzystają z bankowości elektronicznej, muszą do tej kwoty dołożyć jeszcze 2 zł miesięcznie. Skończyła się też promocja internetowych przelewów za darmo i obecnie za każdy z nich trzeba zapłacić 0,50 zł. Przelew do innego banku, złożony w oddziale, kosztuje 4 zł, a wcześniej 3 zł.

Na tym nie koniec. Od marca zostaje wprowadzona prowizja za wypłatę gotówki w oddziale – 2,50 zł przy kwotach nieprzekraczających 500 zł. PKO BP idzie w ślady konkurentów. I to pomimo tego, że podobnymi opłatami stosowanymi m.in. przez Lukas Bank i Millennium zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (patrz ramka), a sąd uznał je za niezgodne z prawem.

Inni też podnoszą

Bank BPH kilka tygodni temu podniósł opłaty za korzystanie z limitu debetowego. Do niedawna były one pobierane co miesiąc w wysokości 0,1 proc. przyznanej kwoty, a po zmianie taryfy potrącana jest z góry za cały rok i wynosi 2 proc., co oznacza wzrost w skali roku o 0,8 pkt proc. Zdrożały również niektóre zlecenia płatnicze, za przelew zewnętrzny w trybie pilnym trzeba zapłacić 8 zł, wcześniej koszt wynosił 6 zł.

Niektóre opłaty mają wręcz kuriozalną wysokość. Posiadacz konta Sezam Student za przelew do innego banku, zrealizowany w oddziale, zapłaci 15 zł! Najwidoczniej od studentów bank wymaga nowoczesnego podejścia i korzystania wyłącznie z elektronicznych kanałów.

ING Bank Śląski wprowadził opłatę za przelew zewnętrzny wykonywany przez Internet. W przypadku standardowego Konta z Lwem kosztuje 50 gr. Droższe jest także potwierdzenie realizacji transakcji w oddziale oraz przelewy wykonywane w ramach Otwartego Konta Oszczędnościowego. Według nowych zasad opłata za każdy kolejny przelew w miesiącu będzie wyższa o 1 zł i wyniesie 6 zł. ING Bank Śląski, podobnie jak PKO BP, „kasuje” swoich klientów za wypłatę gotówki w oddziale. Wyjątkiem są osoby niepełnosprawne i w wieku przekraczającym 65 lat.

Wysokie opłaty to wystarczający powód, by zmienić bank. Jest wielu chętnych, którzy przyjmą nowych klientów z otwartymi rękami. Ale nie można tego robić pochopnie.

Jest gdzie uciekać

Niektóre banki zabezpieczają się przed możliwością utraty klienta, który nie zamierza przepłacać i chce odejść do konkurencji, tak jak ING Bank Śląski, który wprowadził 20-złotową opłatę za zamknięcie konta wcześniej niż przed upływem roku od jego założenia.

Ponadto niska opłata za prowadzenie konta nie oznacza automatycznie niskich kosztów. Przede wszystkim trzeba skalkulować, ile zapłacimy za pakiet operacji, które wykonujemy regularnie, np. 10 przelewów przez Internet po 50 groszy to koszt 5 zł, jeśli do tego dodamy opłatę za prowadzenie konta w wysokości 6 zł – to opłata sięga 11 zł. W takiej sytuacji bardziej opłacalne jest droższe konto, nawet za 8-9 zł, ale z darmowymi przelewami przez Internet. Nie musi to być zmiana banku, wystarczy zmiana typu konta. Często lepiej wybrać droższe, ponieważ zasada jest taka, że im wyższa opłata za konto, tym niższe prowizje za operacje.

Aktywni skorzystają

Jest to korzystne wyjście dla osób, które wykonują wiele operacji. W niektórych bankach, np. w MultiBanku, płacimy za prowadzenie Multikonta Ja 3 zł plus osobno, co miesiąc, 2 zł za kartę, ale wszystkie przelewy internetowe są bezpłatne.

W BPH za konto Sezam zapłacimy 6,95 zł, a za dostęp do bankowości elektronicznej kolejne 8 zł, z kolei Srebrny Sezam kosztuje 9,95 zł, ale zdalne kanały do obsługi konta są już w pakiecie. Z kolei w Pekao Eurokonto Standard kosztuje wprawdzie 8,50 zł, ale bank nie pobiera opłaty za kartę debetową i za przelewy wykonywane przez Internet, telefon i SMS.

Jeśli często wypłacamy gotówkę z bankomatu, to ogromne znaczenie będzie miała wielkość sieci, z której można korzystać za darmo. Banki podpisują umowy o współpracy i pozwalają za darmo korzystać z maszyn konkurencji.


POWIĄZANE

Siedem do dziewięciu na dziesięć nowych kombajnów zamawianych przez farmerów w W...

Już nie odmrożony VAT, lecz susza i jej skutki będą w najbliższych miesiącach je...

Tak dobrych wiadomości jak dziś, e-petrol.pl nie miał od roku - z najnowszego ba...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę