Wzrosły ceny wieprzowiny. To rezultat zwiększonego zapotrzebowania na rynku krajowym, przy małej podaży żywca, oraz skutek informacji o możliwości przywrócenia eksportu do Rosji.
W tym tygodniu o prawie 10 proc. poszły w górę ceny półtusz wieprzowych. W piątek na giełdach oferowano ten surowiec po 5,1 zł za kg, podczas gdy przed tygodniem był dostępny po 4,6 - 4,7 zł za kg.
Analitycy tłumaczą to zmniejszoną podażą tuczników i wzrostem, jak zwykle przed świętami, zapotrzebowania na najlepsze surowce. Istotne dla rynku były wostatnich dniach informacje o pojawieniu się szansy na odblokowanie eksportu do Rosji. Podrożały m.in. tłuszcze drobne, których sporo sprzedaje się również na Ukrainę i Białoruś.
Zdaniem maklerów ceny najlepszych rodzajów mięsa wieprzowego mogą w najbliższych tygodniach nadal rosnąć, gdyż zakłady będą przygotowywać wyroby świąteczne. Wiele zależeć będzie jednak od podaży.
W handlu wołowiną od dłuższego czasu stabilizacja, mały popyt i wystarczająca podaż. Ceny są w dalszym ciągu wysokie. Polska wołowina cieszy się sporym zainteresowaniem również u odbiorców z UE.
Tani jest nadal drób. Niskie notowania utrzymują się od wielu tygodni. I choć zagrożenie ptasią grypą na razie minęło, popyt jest mały. Dostawcy liczą na poprawę koniunktury przed świętami.