W minionym tygodniu na targowiskach woj. podlaskiego wzrosły ceny pszenicy i owsa. Tańsze niż przed tygodniem było żyto. Tylko w kilku miejscowościach handlowano mieszanką zbożową. Natomiast prawie na wszystkich targowiskach można było nabyć ziemniaki.
Pszenicą handlowano na wszystkich targowiskach – na sześciu z nich cena tego zboża wzrosła, a na trzech spadła. Najtaniej pszenicę można było kupić w Sokółce (51 zł) oraz Bielsku Podlaskim, Kleszczelach, Suchowoli i Augustowie (50-55 zł). Natomiast najwyższą cenę odnotowano w Zambrowie, Kolnie i Suwałkach (60 zł). Tańsze niż przed tygodniem było żyto. Jego cena spadła w pięciu miejscowościach, wzrosła w dwóch. W sumie cena żyta wahała się od 35-40 zł w Kleszcelach do 50 zł w Zambrowie. Na części podlaskich targowisk w minionym tygodniu zabrakło jęczmienia. Cena tego zboża była wyższa niż przed tygodniem w trzech miejscowościach, a w dwóch spadła. Najtaniej jęczmień można było kupić w Suchowoli i Knyszynie (50-55 zł). Najwięcej trzeba było zapłacić w Kolnie i Suwałkach (60 zł).
Aż na pięciu targowiskach wzrosła cena owsa. Tylko w dwóch miejscowościach zboże to można było kupić taniej niż przed tygodniem. Najniższą cenę owsa odnotowano w Sokołach (38 zł), natomiast najwyższą w Suwałkach (52 zł). Zaledwie na czterech podlaskich targowiskach można było nabyć mieszankę zbożową. Najtaniej można było ją kupić w Suchowoli (48-52 zł). Natomiast najwięcej trzeba było zapłacić w Szczuczynie (52-60 zł).
Ziemniakami handlowano prawie na wszystkich podlaskich targowiskach. W trzech miejscowościach ich cena była wyższa niż przed tygodniem, w jednej spadła. Najtaniej ziemniaki można było kupić w Kleszczelach (10-15 zł). Natomiast najwyższą cenę odnotowano na Suwalszczyźnie – w Augustowie (26-30 zł) i Suwałkach (30 zł).
W Zambrowie parę prosiąt – podobnie jak w minionym tygodniu – można było kupić już za 80 zł. Najwyższą cenę prosiąt odnotowano w Bielsku Podlaskim (120-150 zł) i Kleszczelach (110-160 zł).
Od 800 zł do 1600 zł wahała się cena krów. Cena krowy z cielęciem ukształtowała się na poziomie 1800 zł. Natomiast za cielę trzeba było zapłacić od 3 zł/kg do 6 zł/kg.
Końmi handlowano w Szczuczynie. Cena wahała się od 3,5 tys. zł do 5 tys. zł.