Kolejne rekordy – rosnące obawy. Jak daleko pójdą podwyżki na rynkach paliwowych? Cena baryłki ropy zbliża się do poziomy 72 i pół dolara. Analitycy zastanawiają się, czy rafinerie zdołają sprostać rosnącym w sezonie letnim potrzebom.
Jedno jest pewne, wysokie ceny paliw odbiją się na cenach żywności- rosną koszty produkcji i transportu.
Wiosna to także czas prac polowych, na które farmerzy z całej Europy i za oceanem wydadzą więcej, niż zwykle.
Dla wielu poprzedni kryzys paliwowy, kiedy to cena ropy przekraczała na giełdach 70 dolarów za baryłkę był nie do przeskoczenia.
Producenci domagali się od swoich rządów pomocy i dopłat do paliwa. Jak będzie teraz, nie wiadomo. Pewne jest tylko to, że każde tankowanie kosztuje więcej.