Bank Gospodarki Żywnościowej podał, że na krajowym rynku mleka nadal dominują czynniki wywierające presję na wzrosty cen skupu. Według najnowszych danych GUS w czerwcu br. za hektolitr surowca rolnicy otrzymywali przeciętnie 127,5 zł, tj. więcej o prawie 1,5% w porównaniu do maja br. i o prawie 12% w relacji rocznej.
Największe podwyżki odnotowano w województwie świętokrzyskim - o ponad 4% do 121,8 zł/hl, oraz opolskim - o prawie 3% do 129,8 zł/hl. Z kolei na Podkarpaciu oraz w warmińsko-mazurskim ceny ukształtowały się na poziomie z maja, tj. odpowiednio 114,3 zł/hl i 127,1 zł/hl.
Warto zaznaczyć, że zazwyczaj o tej porze roku mleko sezonowo tanieje. W okresie ostatnich pięciu lat cena w czerwcu obniżała się średnio o 0,5% wobec maja, a jeżeli nie brać pod uwagę rekordowego pod względem cen 2007r., to spadek ten sięgał 0,8%.
Obecne podwyżki cen mleka oznaczają poprawę dochodowości produkcji, nawet w sytuacji dość drogich płodów rolnych. Według naszych szacunków w połowie bieżącego roku koszty wytworzenia pasz w gospodarstwie były jedynie nieznacznie wyższe (3-5%) w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem. W ostatnich miesiącach obniżają się także ceny mieszanek pełnoporcjowych dla krów mlecznych. Według danych Ministerstwa Rolnictwa w maju br. były one już tylko około 5% droższe w relacji rocznej (choć nadal o ponad 70% w odniesieniu do stycznia 2010 roku). W porównaniu z połową 2012 roku wzrosły także ceny energii i paliw, co przełożyło się na koszty utrzymania budynków (wzrost około 5%), ale obecnie sytuacja jest stabilna.
Powyższe, przy jednoczesnym wzroście ceny skupu mleka oznaczają, że w ciągu roku nadwyżka z produkcji mleka uzyskiwana przez rolnika zwiększyła się o 10-15%.
W najbliższych miesiącach nie spodziewamy się istotnej zmiany sytuacji rynkowej. Sezonowe spadki cen mleka prawdopodobnie nadal będą niwelowane silną konkurencją o surowiec, wywołaną po części ograniczeniami kwotowymi.
Jesienią (IV kwartał) mleko z reguły drożeje, niemniej tendencje te ponownie mogą zostać zaburzone. Naszym zdaniem jest duże prawdopodobieństwo, że wzrost globalnej produkcji mleka, przy nadal słabym popycie w krajach rozwiniętych, przełoży się na obniżki (choć raczej niewielkie) cen mleka w skupie.
6252252
1