Drożeją paliwa

Ceny paliw na polskich stacjach nieubłaganie zbliżają się do "europejskiego" poziomu.

Choć wciąż za paliwo płacimy mniej niż np. Niemcy czy Holendrzy, nieubłaganie zbliżamy się do cen "europejskich". Obserwowany obecnie wzrost cen ropy na światowych rynkach może już w najbliższych tygodniach spowodować wzrost cen benzyny Pb 95 do poziomu przekraczającego 4 złote. Już obecnie w Krakowie i w całej Małopolsce za paliwa trzeba płacić więcej niż w innych regionach kraju, choć są miejsca, gdzie tankowanie jest jeszcze droższe.

Zdaniem analityków rynków paliwowych na cenę benzyny w Polsce ma obecnie wpływ przede wszystkim drożejąca ropa. Znaczny wzrost cen tego surowca (jednoczesny w USA i w Europie) jest wynikiem m.in. niepewnej sytuacji na Bliskim Wschodzie (np. ostatnich zamachów terrorystycznych w Arabii Saudyjskiej).

- Na rynku ropy rozliczenia prowadzone są w dolarach amerykańskich, więc od kursu tej waluty także zależą ceny paliw na polskich stacjach - stwierdziła Dorota Gudaś z biura maklerskiego Reflex. - Ewentualne umocnienie złotego łagodzi skutki wzrostu cen ropy, jednak sytuacja na rynkach walutowych nie jest pewna i nie wiemy, czy złoty do dolara nie będzie w najbliższym czasie tracił - dodała.

Gdybyśmy przeliczali cenę paliwa w Polsce na euro po kursie Narodowego Banku Polskiego (jest nieco niższy niż cena sprzedaży euro w kantorach prywatnych), to okazałoby się, że za litr, benzyny bezołowiowej o liczbie oktanowej 95 (Pb 95) płacimy obecnie ok. 0,78 euro. To znacznie mniej niż cena takiego samego paliwa w Niemczech (1,15 euro za litr, czyli ok. 5,50 zł) czy w Holandii (1,26 euro, czyli przeszło 6 zł za litr), ale już prawie tyle samo, ile w Grecji (0,81 euro za litr) czy w Hiszpanii (0,88 euro).

Na razie podobne ceny (biorąc pod uwagę kurs NBP) mają paliwa w Polsce, w Czechach i na Słowacji, ale wyjeżdżając tam, zazwyczaj płacimy koronami kupowanymi w kantorach prywatnych, a to powoduje (wyższa cena sprzedaży), że np. Pb 95 na Słowacji kosztuje już przeszło 4 złote, a cena takiego samego paliwa w Czechach zbliża się do 4 zł. Niewiele taniej jest na Litwie - licząc po kursie NBP litr benzyny Pb 95 kosztuje tam obecnie równowartość 3,50-3,60 zł. Znacznie taniej będzie za to w Estonii - za litr bezołowiowej zapłacimy tam niecałe 3 zł. Oczywiście najtaniej zatankowalibyśmy paliwo na Ukrainie. Na stacjach w znajdującej się poza UE Ukrainie za litr Pb 95 zapłacimy niecałe 2 zł.