Oto smutna polska rzeczywistość. Droga prowadząca z Sokołowa do Ostrowa Szlacheckiego (woj. wielkopolskie) drogą jest tylko od 5 rano do godziny 23 - podaje FAKT.pl. Dlaczego? Bo na noc Agencja Nieruchomości Rolnych co noc zamyka kilkusetmetrowy odcinek drogi! Jakby to była prywatna własność urzędników!
Ulica Szlachecka łączy dwie wsie i - niestety - przechodzi przez teren gospodarstwa rolnego podlegającego ANR. Agencja zamyka więc bramę, a przez to mieszkańcy obu wsi w nocy muszą jeździć objazdami, nadkładając prawie 10 kilometrów!
Sprawę już kilka lat temu usiłowało rozwiązać Starostwo Powiatowe we Wrześni, któremu podlega nieszczęsna droga. Niestety, przez brak dobrej woli urzędników, którzy nie potrafili się dogadać, nic z tego nie wyszło. Urzędy cały czas radośnie odbijają pomiędzy sobą piłeczkę, a mieszkańcy obu wsi tracą czas i pieniądze z powodu ich bezmyślności. Droga objazdem jest prawie trzy razy dłuższa niż przez feralny odcinek. - Jest to uciążliwe, ale przede wszystkim bardzo niebezpieczne. W nocy nawet karetka nie ma jak do nas szybko dojechać - mówi Andrzej Świątek (48 l.), mieszkaniec Ostrowa Szlacheckiego. Gdyby komukolwiek w nocy potrzebna byłaby pomoc, karetka - jak każde inne auto - musiałaby jechać objazdem!
To bezmyślni urzędnicy zgotowali ludziom ten ciężki los - Chcieliśmy wyodrębnić część drogi pod część wspólną, ale nie udało nam się dojść do porozumienia. Teraz mamy związane ręce, ponieważ droga znajduje się na terenie prywatnym i już nic nie możemy zrobić - mówi Jolanta Pielak ze Starostwa Powiatowego we Wrześni. Według urzędników starostwa, droga w całości jest powiatowa.
Jednak Agencja Nieruchomości Rolnych z Poznania twierdzi co innego. - Droga powiatowa jest tylko do bramy podwórza gospodarczego, a przez podwórze przebiega droga wewnętrzna - mówi Mieczysław Szempiński, zastępca dyrektora z ANR. Znalazł się sobiepan! Na publicznych włościach...