Coraz więcej firm ma kłopoty finansowe, ale przybywa też grup producentów rolnych gotowych do inwestycji w przedsiębiorstwa - informuje "Rzeczpospolita".
Ponad 750 rolników zrzeszonych w 27 grupach producenckich przejęło Zakłady Mięsne Salus w Wielkopolsce. Firma dwa lata temu straciła miliony na opcjach walutowych. Rolnicy wyłożyli 16 mln zł na podniesienie kapitału zakładowego spółki, 25 proc. akcji zachowali poprzedni właściciele: rodzina Andraszaków.
- Z naszych pieniędzy uregulowaliśmy większość zobowiązań - mówi nowy dyrektor generalny firmy Janusz Wojtczak. Poręczenie kredytów, jakie grupy producentów zaciągnęły na przejęcie zakładu, dała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Na rynku spożywczym coraz więcej przedsiębiorstw ma kłopoty finansowe. Przykładem mogą być Zakłady tłuszczowe w Bodaczowie, gdzie rolnicy od kilku miesięcy czekają na uregulowanie zobowiązań. W tym przypadku rolnicy nie mają wystarczającego kapitału, aby pomóc firmie.
- Planujemy założyć dużą grupę producentów rzepaku, aby w przyszłości zostać partnerem, z którym firmy będą się liczyć - mówi Mariusz Olejnik, prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku.