Polskim organizacjom rolniczym działającym w Brukseli grozi zawieszenie w prawach członka COPA-COGECA. Powód prozaiczny niepłacenie składki w tym najsilniejszym unijnym lobby rolniczym. Problem w tym, że koszty działania w Brukseli są bardzo duże. Sama tylko roczna składka członkowska to pół miliona euro. Do tej pory finansował to budżet państwa. Ale dotychczas stosowana ustawa z początkiem roku przestała obowiązywać. Związkowcy chcą, aby Sejm uchwalił nową, która zapewni im dalsze finansowanie prac w COPA-COGECA.
Jerzy Chróścikowski, NSZZ RI „Solidarność”: zależy nam na tym, jeśli znowu w całości nie zostanie uchwalona, to może nam grozić wykluczenie, zawieszenie w prawach członka.
W Sejmie są już dwa projekty ustaw, które mają zapobiec zawieszeniu w prawach członka COPA-COGECA. Pierwszy autorstwa Prawa i Sprawiedliwości zakłada automatyczne przedłużenie działania „starej” ustawy do 2013 roku. Drugi złożony przez PSL, także przewiduje dalsze finansowanie związków zawodowych przez budżet państwa, ale pieniądze ma „rozdawać” minister rolnictwa. Do tej pory pośrednikiem między rządem, a związkowcami był samorząd rolniczy.
Władysław Serafin, prezes Kółek Rolniczych: finansowanie powinno być dalej kontynuowane, powinny być dalej racjonalnie, czytelne kryteria. To na wniosek uzgodniony ze wszystkimi organizacjami rolniczymi minister rolnictwa powinien zatwierdzić dopłaty.
Rząd nie składał własnego projektu ustawy w tej sprawie, ale obiecuje poparcie.
Marek Sawicki, minister rolnictwa: ministerstwu rolnictwa w ramach struktur europejskich jest potrzebne silne wsparcie organizacji rolniczych w tym związków zawodowych.
Czasu na zapłacenie składki członkowskiej w COPA-COGECA za 2008 jest coraz mniej. Pieniądze na konto organizacji powinny wpłynąć do maja.