Im dłużej trzeba czekać tym bardziej rolnicy się niecierpliwią. Wszyscy liczyli na to, że zgodnie z zapowiedziami dopłaty bezpośrednie dostaną przed ustawowym terminem. Agencja Restrukturyzacji nadal jest dobrej myśli.
Do połowy maja wszystkie dopłaty bezpośrednie zostaną wypłacone. Ale zdaniem rolników to i tak zbyt późno.
Zniecierpliwienie rolników nie dziwi bo wiosną jest najwięcej wydatków. A dla większości dopłaty to duża pomoc. Choć wszyscy zgodnie przyznają, że byłaby jeszcze większa, gdyby nie wzrost kosztów produkcji.
Do tej pory dopłaty obszarowe dostało blisko milion sto tysięcy producentów. Agencja Restrukturyzacji wypłaciła im w sumie ponad 4 i pół miliona złotych. Zdaniem Izb Rolniczych nie jest to zły wynik, ale mogłoby być lepiej.
Według Agencji Restrukturyzacji wypłata dotacji cały czas idzie sprawnie. Trzeba tylko pamiętać, ze oprócz dopłat bezpośrednich wypłacane są środki pomocowe z programów Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich. A wszystko ruszyło na dobre dopiero w grudniu. - Powinniśmy mieć już dawno skończoną kontrolę administracyjną, a na 1 grudnia raptem 30% wniosków było po tej kontroli. – informuje Elżbieta Kaufman –Suszko Prezes ARiMR
Na dopłaty bezpośrednie najdłużej będą czekać rolnicy, u których w złożonych wnioskach wykryto jakieś nieprawidłowości. Agencja Restrukturyzacji na koniec zostawia także wypłatę najwyższych dotacji.