MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Dolnośląska Izba Rolnicza: Co czeka polską wieś

8 maja 2003


W dniu wczorajszym tj. 07-05-2003 sali Regionalnego Centrum Doradztwa Rozwoju Rolnictwa i Obszarów Wiejskich odbyło się spotkanie Zarządu i Przewodniczących Rad Powiatowych Dolnośląskiej Izby Rolniczej z przedstawicielami mediów. Tematem rozmów były zadaniach jakie czekają dolnośląskich rolników w okresie poprzedzającym wejście Polski do Unii Europejskiej. 

"Przed rolnikami otwiera się nowy rozdział, jakim są instrumenty wspólnej polityki rolnej. Musza się na nich poznać tak jak na sztuce uprawy czy sztuce  hodowli (...) Integracja z Unią to nie tylko ogromne korzyści dla rolników, to także obowiązki  i wzrost wymogów zarówno do strony produkcyjnej, organizacyjnej jak i formalnej" - tymi słowami rozpoczął Prezes DIR-u  Leszk Grala konferencje prasową. W dalszej części swojego wystąpienia wyraźnie wskazuje, że nie jest to możliwe bez odpowiednich przygotowań podjętych przez polskich rolników. Maja w tym pomóc im instytucje samorządowe takie jak Ośrodki Doradztwa Rolniczego i Izby Rolnicze, opierające się nie tylko na własnych przemyśleniach ale także na podstawie konsultacji z partnerami m.in. z  Niemiec szczególnie Saksonii, z rolnikami będącymi już od lat członkami U E, a także z państw kandydujących.

Współpraca z unijnymi rolnikami już owocuje - wspólnie z Chrześcijańskiem Stowarzyszenia z Saksonii utworzono w rejonie Lubania i Zgorzelca grupy producenckiej  złożonej z 31 polskich rolników, zajmującą się hodowlą żywności ekologicznej. Tam też powołano do życia pilotażowe programy takie jak utworzenie mobilnej stacji badania opryskiwaczy czy  "Zielone pogotowie", zajmujące się nieodpłatnie obiorem od rolników opakowań po środkach ochrony roślin, akumulatorów itp.

Poruszony został także temat programu SAPARD. Zaniepokojenie członków Dolnoślaskiej Izby Rolniczej  wywołał fakt, że program ten, o złagodzonych wymaganiach proceduralnych, mający przygotować rolników do korzystania z programów strukturalnych UE, spotkał się z nikłym odzewem. Na kilkanaście tysięcy przeszkolonych rolników tylko kilkudziesięciu złożyło wnioski. Pokazuje to czym na dzień dzisiejszy jest zagrożona polska wieś: nie brakiem środków na rozwój ale brakiem umiejętności wykorzystania przyznanych funduszy. Jednak bez względu na to czy  będą chcieli skorzystać w przyszłości z funduszy strukturalnych, będą musieli. spełnić wymogi stawiane przez UE, aby uzyskać dopłaty bezpośrednie czy skorzystać z innych programów pomocowych.   

W zebraniu udział wzieli:

  • Leszek Grala - Prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej 
  • Wojciech Chirowski - Wiceprezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej 
  • Zbigniew Zieliński - Przewodniczący Rady Powiatowej w Świdnicy
  • Fryderyk Ditterla - Przewodniczacy Rady Powiatowej w Kamiennej Góry 
  • Prof. dr hab. Tadeusz Schulz 

którzy chętnie odpowiadali na pytania dziennikarzy.


POWIĄZANE

W ostatnich latach przemysł rozrywkowy w Polsce przechodzi dynamiczne zmiany. Dz...

W dzisiejszym świecie, w którym technologia jest nieodłącznym elementem życia co...

W dzisiejszym świecie zmiany w gospodarce zachodzą w zastraszającym tempie. Prze...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę