Resort rolnictwa wpisuje się do formuły jaka przystoi ministerstwu propagandy lub urzędu "tylko dobrych wiadomości". Świadczył o tym przebieg konferencji prasowej zorganizowanej 21 maja br. o tej samej porze, gdy kilkaset metrów dalej od ministerialnego budynku - w Sejmie roztrząsane były kwestie "być albo nie być" polskiego mleczarstwa i polskiego pszczelarstwa.
Konferencja prasowa ministra rolnictwa - Marka Sawickiego poświęcona była omówieniu "zaawansowania wydatkowania środków w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 -2013".
"80 procent zamian zostało już uzgodnionych z Komisją Europejską i po wydaniu stosownych aktów prawnych zostaną one zrealizowane" - informował nader zadowolony szef resortu rolnictwa. Dotyczy to m.in. działania "Renty strukturalne" w powiązaniu z działaniem "Ułatwienie startu młodym rolnikom". W odniesieniu do działania "Renty strukturalne" - donosił minister - zgoda Komisji Europejskiej jest pewna niemalże w 99 procentach i odpowiednie środki zostaną na to działanie przesunięte.
Minister Sawicki poinformował również o sposobie podziału dodatkowych środków na nowe, kluczowe wyzwania dla europejskiego rolnictwa, które zostały przyznane Polsce w kwocie 169 mln euro. Proponowany podział będzie kształtował się następująco: 60 % środków na restrukturyzację sektora mleczarskiego, a po 20 % na wsparcie małej retencji oraz wsparcie rozwoju i wykorzystania energii odnawialnej. To dobre wiadomości, tyle, że mleko jakby już się rozlało.