MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Do TK wpłynęło pytanie sądu w sprawie uboju rytualnego

20 sierpnia 2013
Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęło pytanie Sądu Rejonowego w Białymstoku ws. dopuszczalności uboju rytualnego, jaki miał miejsce w Tykocinie 12 marca br. Sąd pyta, czy zgodny z konstytucją jest przepis ustawy o ochronie zwierząt, zabraniający takiego uboju.

12 marca br. w zakładzie rzeźnym w Tykocinie dokonano uboju rytualnego jednej sztuki bydła, a miesiąc później Prokuratura Rejonowa w Białymstoku odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. Na postanowienie prokuratora zażalenie złożyli do białostockiego sądu: Powiatowy Lekarz Weterynarii w Białymstoku, Stowarzyszenie Obrona Zwierząt z siedzibą w Jędrzejowie, pełnomocnik Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals z siedzibą w Gdyni oraz pełnomocnik Fundacji na Rzecz Ochrony Zwierząt Ius Animalia z siedzibą w Pruszkowie.
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie, która 12 marca przeprowadziła czynności związane z ubojem, powołała się na ustawę z 1997 r. o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej. Natomiast przeciwnicy uboju wskazali na art. 34 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt, który pozwala uśmiercać zwierzęta tylko po uprzednim pozbawieniu ich świadomości.
W uzasadnieniu swojego pytania do Trybunału białostocki sąd napisał, że "ponad wszelką wątpliwość" zastosowana tego dnia metoda uboju rytualnego nie była wówczas dopuszczalna przez art. 34 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt. Nie obowiązywał też już wtedy przepis rozporządzenia z 2004 r. ministra rolnictwa i rozwoju wsi, który wcześniej zezwalał na ubój rytualny, ale stracił moc z końcem ub.r., na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
"Tym samym z początkiem 2013 roku próżno szukać przepisów dopuszczających ubój zwierząt bez uprzedniego ich ogłuszenia" - napisał białostocki sąd w pytaniu do TK.
Jednocześnie sąd zwrócił uwagę na to, że zapisany w ustawie o ochronie zwierząt zakaz uboju rytualnego pozostaje "w oczywistej sprzeczności" z art. 9 ust. 2 ustawy o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich. Zgodnie z tym przepisem gminy żydowskie "w celu realizacji prawa do sprawowania obrzędów i czynności rytualnych związanych z kultem religijnym" dbają o zaopatrzenie w koszerną żywność, o stołówki i łaźnie rytualne oraz o ubój rytualny.
"Wydaje się, że eksponowane w omawianym przepisie kwestie związane z ubojem rytualnym winny być ujmowane szeroko" - napisał białostocki sąd.
Zdaniem sądu za dopuszczalnością uboju rytualnego przemawia też inna ustawa - z 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. W świetle jej art. 2 pkt 2 każdy obywatel, korzystając z wolności sumienia i wyznania może uczestniczyć w czynnościach i obrzędach religijnych oraz wypełniać obowiązki religijne i obchodzić święta religijne, zgodnie z zasadami swojego wyznania.
Z kolei art. 2 pkt 9 tej ustawy zezwala na wytwarzanie, nabywanie i posiadanie artykułów potrzebnych do przestrzegania reguł religijnych. Zdaniem sądu w Białymstoku za taki artykuł należałoby traktować mięso z uboju rytualnego, spożywane przez wyznawców niektórych religii, w tym judaizmu.
W swoim pytaniu do TK białostocki sąd powołał się również na art. 53 konstytucji, który każdemu zapewnia wolność sumienia i religii. "Wydaje się, że (...) element spożywania przez wyznawców judaizmu mięsa zgodnie z zaleceniami religijnymi właściwymi dla praktykowania tej religii winien być zaliczony do obrzędów bądź praktyk o charakterze religijnym w rozumieniu art. 53 ust. 2 konstytucji" - napisał sąd.
Białostocki sąd zwrócił też uwagę na art. 53 ust. 5 konstytucji, który pozwala ograniczać wolność uzewnętrzniania religii tylko w ściśle wymienionych w tym przepisie wypadkach. "Niepodobna wykazać, jakoby tak zwany ubój rytualny mógł w jakikolwiek sposób zagrażać bezpieczeństwu państwa, porządkowi publicznemu, zdrowiu, moralności lub wolności i prawom innych osób" - napisał sąd.
Sąd Rejonowy w Białymstoku zadał pytanie Trybunałowi na podstawie art. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Przepis ten pozwala każdemu sądowi zwrócić się z pytaniem do TK, jeżeli od odpowiedzi na nie zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Jeśli TK odpowie, że art. 34 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt jest niezgodny z konstytucją, to sąd utrzyma postanowienie Prokuratury Rejonowej w Białymstoku z 11 kwietnia br. o odmowie wszczęcia dochodzenia. W przeciwnym razie będzie musiał uznać zażalenie za zasadne.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy Trybunał Konstytucyjny odpowie na pytanie białostockiego sądu. Sprawa ma sygnaturę P 34/13. Obecnie TK ma wakacyjną przerwę w orzekaniu.

POWIĄZANE

Ten spór wciąż rozpala emocje Polacy uwielbiają święta, ale równie mocno kochają...

W dzisiejszym świecie innowacje technologiczne są na porządku dziennym. Każdego ...

‘Dlaczego chcesz się przebranżowić?’, to najnowszy konkurs przygotowany przez po...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę