Problemy z dostawami gazu z Rosji mogą niedługo odbić się na rolnikach. Jeżeli zakłady azotowe wstrzymają produkcję na rynku może zabraknąć nawozów. Ich już teraz zaczęły iść w górę, a potem może być jeszcze gorzej.
O problemach z dostawami gazu dla odbiorców przemysłowych poinformowano w poniedziałek.
Michał Szubski - prezes PGNiG
Pierwsze problemy z dostawami mogą wystąpić w IV kwartale, koniec października, początek listopada.
Dla firm produkujących nawozy mineralne może to być bardzo duży problem. Ograniczenia w dostawie gazu oznaczają ograniczenie produkcji. Produkcji niezbędnej dla rolników.
prof. Aldon Zalewski – IERGZ
Wzrosty wszystkich plonów następują tylko dzięki nawożeniu, gdyż ok.50% masy zielonej jest właśnie w wyniku stosowania nawozów mineralnych.
Wczoraj w Sejmie rząd tłumaczył się co robi, aby niedoszło do problemów z dostawami gazu.
Waldemar Pawlak - wicepremier, minister gospodarki
Zanim w Polsce zabraknie gazu, zanim u nas się zrobi zimno, to w Europie Zachodniej zamarzną.
Ale organizacje rolnicze wolą dmuchać na zimne. I apelują , aby w tym roku odpowiednio wcześniej zainteresować się zakupami nawozów. Potem może być z tym spory problem.
Rafał Mładanowicz – KFPZ
Większość rolników nie ma w tej chwili świadomości. Nie wiem czy mogę apelować, żeby rolnicy nie wstrzymywali się z zakupem, bo faktycznie może dojść do sytuacji takiej, że w styczniu lub lutym, cena azotu będzie bardzo wysoka.
Rolnicy obawiają się także, że na całym zamieszaniu już teraz będą chcieli zarobić pośrednicy, którzy podwyższą swoje ceny.
9536745
1