Takie pytanie można sobie postawić po lekturze wpisów na społecznościowym portalu gazety.pl nawołujące choćby do spotkaniu na wrocławskim rynku osób poszkodowanych przez izbę rolniczą i układy władzy. Kolejne wpisy są nie mniej ostre: "Dosyć matactwa w szeregach władzy! Żądamy wyjaśnień i pozwu zbiorowego przeciwko urzędowi marszałkowskiemu , DWUP za niedopełnienie obowiązków w zakresie nadzoru nad funduszami UE. Pieniądze UE nie dla gangsterów!". Kolejne wpisy też wzbudzają mieszane odczucia: "Moim zdaniem powinni odwołać Tadeusza Draba za to, że nie obronił swoich przed prokuraturą".
"Jeśli rządzi, a nie jest w stanie nawet obronić kolegów, to co to za prezes? Jaki jest z niego pożytek?" Kolejny wpis: "Przecież wiadomo, że są niewinni, PSL jest znane z bardzo starannego doboru kadr zarówno ze względu na kompetencje (zwłaszcza te zapisane w genach) jak i uczciwość...".
Agresywni też zabierają głos: "wszyscy dobrze wiemy, że Wy nie macie odwagi odwołać szefa; jeszcze podejmijcie uchwałę, że nie było żadnej korupcji, i zróbcie losowanie, kto ma zająć wolne stanowiska, żeby byle ch... się nie wpie... na nie". A bardziej stonowane wypowiedzi informują: "Koledzy z PSL-u we Wrocławiu nie dajcie się rozrobić. U nas na Podkarpaciu Prezesem ZP PSL Powiatu Dębickiego od dwóch lat jest Bogdan P. z prawomocnym wyrokiem sądowym za fałszowanie dokumentów. Poseł Bury w nagrodę powołał go jeszcze na dyrektora swojego biura i biura wojewódzkiego PSL. Mało tego - był jeszcze pełnomocnikiem wyborczym listy do europarlamentu. Fajny gość i nikomu to nie przeszkadza w partii i władzom naczelnym. Choć w statucie Waldi kiedyś napisał, że taka osoba nie może być członkiem PSL lecz my Waldiemu mówimy "cichaj" i dobra jest."
Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyj...
Komentarze
Wujek
16 lat temu
Przem. Też się mylisz. Tam są ludzie, którzy pochodzą ze wsi i mają swoje gospodarstwa np Pan Kalinowski. Ale nie pasował do układu to Go wyrzucili do Brukseli. A jest też faktem, że większość z nich zapomniała skąd pochodzi. Problem jest w tym, że rolnicy są sami temu winni. Jak przyjadą przed wyborami na jakieś spotkanie to by ich w d.. ę za to pocałowali. Chłopy nie myją tydzień ręki jak im raczą ją podać a kobity o mało co orgazmu nie dostaną. Oni właśnie się wtedy panoszą najbardziej i robią głupoty. Jeśli ich zapytać na konkretny temat dotyczący sytuacji w rolnictwie, to wszystko robią aby na pytanie nie odpowiedzieć merytorycznie, zasłaniając się trudną koalicją albo jeszcze innymi pierdołami. A o rolnikach zapomnieli to fakt. Nauczyli się od Tuska kłamać. A ten /tu baca ma rację/ ich wyroluje jak Kaczor Leppera. To tylko kwestia czasu. Tak już zrobił podczas uchwalania ustawy medialnej. Przy tym, przy okazji, był wyrolowany SLD. PSL sam się kopie tkwiąc w koalicji z tym cudotwórcą Tuskiem. Wypowiedzi Sawickiego /kłamliwe/ są tego przykładem. Obiecanki, cacanki a głupiemu radość. Nie będzie ataku i szkalowania na PSL jeśli to stronnictwo przypomni sobie gdzie ma korzenie.
Baco dobrze godosz, tylko w jednym sie mylisz, kiedy to PSL reprezentował rolników?? bo ja sobie nie przypominam, w tej smiesznej pseudo rolniczej partii nie ma ani jednego prawdziwego rolnika, wiec juz dawno nie ma w polsce partii chłopskiej, oni przypominają sobie o wsi tylko przed wyborami.
Leszek Grala oszukał nawet żonę i syna Mariana Zagórnego bo nie zapłacił im należnej kwoty 100 tys. zł za zyto i rzepak w latach 2004 i 2005. Zrobił to za pomocą fikcyjnej spółki POLTERRA. Sprawą zajmowała sie Prokuratura Rejonowa w Lubaniu, ale szybko skręcili zwłaszcza, że Grali brat jest policjantem w Lubaniu.Zrobił też szereg oszustw skarbowych oraz podatkowych na dużą skalę, a sprawą od roku zajmuje sie UKS Jelenia Góra, ale dziwnie długo to trwa pomimo, że dowody sa wręcz porażające. Jak widać Grala wszędzie ma układy i boją sie go ruszyć. Załatwiał sobie umorzenia czynszów i rat wykupu gruntów w ANR O/T Wrocław dla swojego 600 ha gospodarstwa i spółki Agro-Farm na fikcyjne kwity z gmin itp.. Jak były dyrektor ANR Wrocław Abramowicz robił przy umorzeniach opory to Grala go natychmiast kazał wyrzucić i dał Jamrozika, a ten wręcz nie tylko na wszystko wyraził zgodę, ale wręcz jadł mu z ręki i aktualnie załatwia za łapówki umorzenia innym z polecenia Grali. Teraz trudniej, bo Grala jest w areszcie, ale skoro Izba Rolnicza już zbiera kasę na poręczenia to Grala dalej bedzie robił w ANR przekręty jeszcze większe niz dotychczas!!! Tak! Tak! Szok!? CDN....
A kto wie,że Leszk Grala jest od wiosny 2007 r. członkiem Rady Nadzorczej Agencji Nieruchomosci Rolnych w Warszawie i tam dopiero kroi intersy i załatwia za łapówki sprzedaż atrakcyjnych gruntów rolnych i budowlanych , umorzenia rat i czynszów. Smaczku dodaje fakt, że wtedy Gralę dał tam sam Andrzej Lepper jak był Ministrem Rolnictwa oraz Janusz Maksymiuk, a Grala był w Samoobronie. Jak widać Waldek Pawlak dał sobie wrzucić ,,kukulcze jajo'' a w zasadzie granat z g..em.... Ostrzegali go aby Gralę spuscił, ale ,,koleś''Grab powiedział Pawlakowi że on tu na D.Ślasku rządzi więc Waldziu odpuścił, a jak sie okazuje to ,,GURU'' Tadzio Grab szef PSL D.Ślask jest sam w szambie korupcyjnym ze swoja rodzinką umoczony po same oczy i tylko chwila... i pójdzie siedzieć. Waldziu Pawlak musi na członków PSL przyjmować w przedszkolu bo wszyscy starsi sa upaprani w przekręty bo to taka partia w której mówi sie, ze ,,GRABIE GRABIA TYLKO DO SIEBIE''ale zapomnieli dodac że z grabiami to trzeba ostrożnie się obchodzić bo jak się źle nadepnie to ,,walą prosto w czoło'' i tak się stało z Gralą, Rynkowską i Grabem. Tak więc wyslać trzeba wszyskich PSLowców na kurs BHP delikatnego i umiejetnego obchodzenia sie z grabiami......