O ponad 4 miliony zmniejszyła się w Polsce od 1989 r. liczba dzieci w wieku do 17 lat - podaje portal pch24.pl. W opinii ekspertów z Zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu Polski sytuacja taka nie tylko zagraża rozwojowi gospodarczemu ale w ogóle przetrwaniu Polski.
Według danych opublikowanych przez Human Life International – Polska, w 1989 r. w Polsce mieszkało 11 mln 208 tys. dzieci w wieku do 17 roku życia, podczas gdy 21 lat później liczba ta spadła do 7 mln 188 tys. Oznacza to, że liczba mieszkańców polski w przedziale wiekowym 0 do 17 roku życia w latach 1989-2010 zmniejszyła się aż o 36 proc.
Antoni Szymański i Paweł Wosicki z Zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu Polski nie mają wątpliwości, że sytuacja ta uderzy w rozwój gospodarczy Polski i doprowadzi do spadku znaczenia Polski na arenie międzynarodowej. Ponadto tak gwałtowny spadek liczby dzieci w szczególny sposób zagraża systemowi bezpieczeństwa socjalnego i ubezpieczeń emerytalnych. Znając niechęć rządzących dotychczas w Polsce ugrupowań do zasadniczej przebudowy systemu ubezpieczeń emerytalnych, można się spodziewać, że prędzej niż później o kolejnych kilka lat zostanie podniesiony wiek uprawniający do przejścia na emeryturę.
Eksperci zespołu rządowo-kościelnego postulują, że w tej sytuacji „niezbędne jest prowadzenie aktywnej polityki demograficznej, ukierunkowanej na zwiększenie dzietności, tak aby rodziny, które chcą mieć więcej dzieci, miały podstawy samodzielnego utrzymania rodziny”. Ponadto – jak czytamy na stronie internetowej HLI-Polska - konieczne jest uchwalenie Narodowego Programu Polityki Rodzinnej, jako „ponadpartyjnego, wieloletniego programu tworzenia dobrych warunków dla rodzin, skonsultowanego z rodzinami i organizacjami prorodzinnymi”.
Należy też mieć świadomość, że na tę niekorzystną sytuację demograficzną nakładają się także negatywne zmiany obyczajowości, owocujące zastraszającym spadkiem dzietności wśród polskich kobiet. W ubiegłym roku wskaźnik ten wyniósł zaledwie 1,3 dziecka na jedną kobietę. Aby zachować stabilność gospodarczą co roku w Polsce powinno rodzić się 600-650 tys. dzieci, tymczasem w ubiegłym roku urodziło się ich około 380 tys. W latach 1982-1984 rodziło się rocznie w Polsce 700 tys. dzieci czyli prawie dwa razy więcej niż obecnie.