biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Delegat żywi się sam

3 grudnia 2015
Po czterech dniach Szczytu Klimatycznego delegaci już wiedzą, że wodę mineralną trzeba przynieść ze sobą, a obiad można ugotować w hotelowej kuchni. Bo poza profesjonalną obsługą uczestnikom szczytu zgotowaliśmy kosmiczne ceny, twierdzi „Metro”.

Przyjazd dziesięciu tysięcy delegatów na Szczyt Klimatyczny do Warszawy miał sparaliżować miasto. Minęły cztery dni konferencji i warszawiakom trudno zauważyć, że prestiżowa konferencja ONZ w ogóle się odbywa. Nic dziwnego, delegaci od rana od późnego wieczoru przesiadują za murami Stadionu Narodowego. A czym się tam żywią?

- W restauracji wybór ogromny: sushi, tradycyjne potrawy (np. gęś z gruszkami, pierogi), halal, wegetariańskie. Ale ceny bardzo wysokie. Danie główne: 8-12 euro, woda i piwo w jednej cenie (np. Tyskie) – 2 euro, kawa 2-3 euro. Karnet na cały szczyt to 380 euro (czyli ok. 1,7 tys. zł).

Woda po 2 euro? Dlaczego aż tyle? – oburza się delegatka z Mali. – Nie wnikaliśmy, co i w jakich cenach będzie serwowane w czasie szczytu, odpowiada resort środowiska. To sprawa między spółką PL2012 a firmą, które zapewnia catering.

Z wysokimi cenami delegaci radzą sobie różnie. Niektórzy żywią się w fast foodach w okolicach Stadionu, np. w przejściu podziemnym pod rondem Waszyngtona, inni gotują sami. – Polskie jedzenie nam nie smakuje. Kupujemy ryż, warzywa i gotujemy nasze narodowe dania w kuchni hotelowej, opowiada Sylvie Razafindrabe, która wraz z piątką delegatów przyleciała z Madagaskaru.



POWIĄZANE

Na łamach Klubu Jagiellońskiego Kamil Wons kreśli obraz nowego podziału, który r...

GUS raportuje stabilność i „odporność” polskiego rolnictwa. Na wsi widzimy co in...

Papryka, jabłka, zboże… To nie gest dobroci, ale dramat bezsilności. Polska wieś...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę