Deficyt w handlu zagranicznym w okresie styczeń-sierpień tego roku wyniósł 989,7 mln euro - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Przed rokiem deficyt sięgał 1 mld 163 mln euro.
Z danych GUS wynika, że eksport wyrażony w euro wyniósł w tym okresie 105 mld 799,4 mln euro, a import 106 mld 789,1 mln euro. Oznacza to wzrost w ujęciu rocznym odpowiednio o 4,4 proc. i 4,2 proc.
Z kolei eksport wyrażony w krajowej walucie wyniósł 441 mld 501,7 mln zł, a import 445 mld 626,2 mln zł. W porównaniu z analogicznym okresem ub. roku eksport zwiększył się o 4,6 proc., a import o 4,4 proc. W efekcie ujemne saldo ukształtowało się na poziomie 4 mld 124,5 mln zł, wobec minus 4 mld 791,7 mln zł rok wcześniej.
Z danych Urzędu wynika, że eksport wyrażony w dolarach amerykańskich wyniósł 144 mld 916,7 mln dolarów, a import 146 mld 263,6 mln dolarów. Oznacza to wzrost odpowiednio o 8,4 proc. i o 8,1 proc. "Ujemne saldo ukształtowało się w wysokości 1 mld 346,9 mln dolarów (w analogicznym okresie ub.r. - minus 1 mld 527,3 mln dolarów)" - czytamy w komunikacie GUS.
Dodano w nim, że ujemne saldo odnotowano z krajami rozwijającymi się i wyniosło ono 14 mld 226,1 mln euro, a także z krajami Europy Środkowo-Wschodniej - minus 5 mld 863,3 mln euro.
Natomiast dodatnie saldo uzyskano w obrotach z krajami rozwiniętymi i wyniosło ono 19 mld 99,7 mln euro, w tym z krajami UE - 18 mld 749,5 mln euro.
GUS wskazał, że udział krajów rozwiniętych w eksporcie ogółem wyniósł 83,6 proc., w tym do UE 76,7 proc. Jeśli chodzi o imporcie było to odpowiednio 65 proc. i 58,4 proc.
Przed rokiem udział krajów rozwiniętych w eksporcie wyniósł 81,9 proc. (w tym UE 75 proc.), a w przypadku importu było to 66,2 proc. (w tym UE 58,4 proc.).
Z wyliczeń GUS wynika, że udział Niemiec w eksporcie zwiększył się w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. o 0,8 pkt proc. i wyniósł 25,9 proc., a w imporcie był wyższy o 0,1 pkt proc. i stanowił 21,7 proc. "Dodatnie saldo wyniosło 4 mld 187,6 mln euro wobec 3 mld 276,3 mln euro w analogicznym okresie ub.r." - dodano w komunikacie.
Z kolei udział Rosji w eksporcie obniżył się w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. o 0,8 pkt proc. i wyniósł 4,5 proc. W imporcie udział Rosji był niższy o 0,9 pkt proc. i stanowił 11,4 proc. "Ujemne saldo wyniosło 7 mld 428,6 mln euro wobec minus 7 mld 213,7 mln euro w analogicznym okresie ub.r." - czytamy w dokumencie.
Urząd wskazał ponadto, że pomiędzy styczniem a sierpniem tego roku Ukraina zajmowała czternaste miejsce na liście naszych partnerów handlowych w eksporcie oraz dwudzieste pierwsze w imporcie. Przed rokiem był to odpowiednio ósme i dwudzieste pierwsze miejsce.
"Udział Ukrainy w eksporcie obniżył się w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. o 0,9 pkt proc. i wyniósł 1,9 proc., natomiast w imporcie był wyższy o 0,1 pkt proc. i stanowił 1,1 proc." - podał GUS.
"Dodatnie saldo wyniosło 822,3 mln euro wobec 1 mld 752,9 mln euro w analogicznym okresie ub.r." - dodano.
Z zestawienia wynika ponadto, że w tym okresie wśród głównych partnerów handlowych Polski odnotowano wzrost eksportu do Szwecji, na Węgry, a także do Niemiec, Holandii, Włoch, Czech, Francji, Wielkiej Brytanii i Słowacji.
W przypadku importu wzrost odnotowano w handlu z Chinami, Belgią, Włochami, Niemcami, Francją, Holandią oraz Wielką Brytanią.
"Spadek eksportu odnotowano w obrotach z Rosją, a importu - ze Stanami Zjednoczonymi, Rosją i Czechami" - podał GUS.
Obroty z pierwszą dziesiątką naszych partnerów handlowych stanowiły 65,1 proc. eksportu, wobec 64,9 proc. w analogicznym okresie ub.r. W przypadku importu było to 67 proc., wobec 67,4 proc. przed rokiem.
9198086
1