O pomoc na dostosowanie gospodarstw do standardów unijnych wystąpiło ponad 74 tysiące rolników. Chętnych na skorzystanie ze wsparcia było więcej, ale program został szybko zamknięty. Panu Mirosławowi Kozerze ze wsi Gadka się udało. Dokumenty na budowę zbiornika na gnojowicę złożył w powiatowym biurze Agencji Restrukturyzacji w połowie lutego.
Miały być rozpatrzone w ciągu czterech miesięcy, miała być szybka realizacja i szybkie zakończenie. W tej chwili nie widzimy nawet początku nie mówiąc już o końcu – mówi
Zniecierpliwienie rolnika nie dziwi. Bo z każdym dniem na zrealizowanie inwestycji są coraz mniejsze szanse. Tym bardziej, że na wypłatę pieniędzy Agencja ma 60 dni od wystawienia decyzji.
Agencja Restrukturyzacji opóźnienia tłumaczyła najpierw brakiem akredytacji płatniczej, a teraz błędami w systemie komputerowym.
System działa pod dużym obciążeniem. Wynika to z tego, że w chwili obecnej wprowadzane są zmiany schematów pomocowych – mówi Anna Tryc-Bromley, Rzecznik Prasowy Hewlett- Packard Polska. Ale wkrótce te problemy mają się skończyć.
Nasi fachowcy instalują właśnie dodatkowe urządzenia, które umożliwią sprawne wprowadzanie zmian do systemu – dodaje Anna Tryc-Bromley.
Rolnicy muszą uzbroić się w cierpliwość. Na decyzje czekają nie tylko osoby, które złożyły wnioski na dostosowanie do standardów, ale także dla gospodarstw niskotowarowych.