Prezentujemy stanowisko Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie uboju rytualnego
Sejm RP podjął /.../ decyzję, którą trzeba uszanować. Jednak zdaniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi odrzucenie sprawozdania Komisji Rolnictwa wraz z poprawką, która wprowadzała obowiązek posiadania pozwolenia na przeprowadzenie uboju zwierząt wg szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne, jest niekorzystne dla Polski. Przede wszystkim ze względu na:
brak szacunku dla wieloletniej tradycji i poszanowania wolności religijnych związków i gmin wyznaniowych;
ważne aspekty społeczne związane z prawdopodobieństwem likwidacji kilku tysięcy miejsc pracy;
utratą znaczących dochodów przez rolników, producentów bydła i drobiu;
wymierne starty gospodarcze, w tym eksportowe polegające m.in. na utracie rynków krajów islamskich;
utratę rynku w zakresie uboju żywca wołowego i drobiowego na rzecz innych państw.
Polska należy do największych producentów żywności w Unii Europejskiej i jest jedynym państwem z tej grupy, które nie wprowadziło rozwiązań w zakresie uboju zwierząt wg szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne. Taki ubój prowadzony jest obecnie w 22. unijnych państwach. W 11. z nich stosuje się wprost rozporządzenie Rady (WE) nr 1099/2009 z dnia 24 września 2009r. w sprawie ochrony zwierząt podczas uśmiercania (Dz. Urz. UE L 303 z 18.11. 2009, str. 1). Natomiast Rząd Polski w przygotowanym projekcie ustawy zaproponował bardziej restrykcyjne od przepisów unijnych rozwiązania, polegające m.in. na wyeliminowaniu klatek obrotowych. Poparł także wprowadzenie pozwoleń na taki ubój i propozycję pełnej jego dokumentacji.
Rozwiązania te pozwoliłyby zarówno na zmniejszenie cierpienia zwierząt, jak i pełną ewidencję uboju prowadzonego na potrzeby religijne oraz identyfikację jego skali w naszym kraju.