Dane osobowe otrzymujących dopłaty indywidualnych rolników z małymi gospodarstwami nie będą publikowane - podała we wtorek KE. Wielkość takich dopłat ma być podawana w rozbiciu na wsie. Kraje UE będą jednak musiały publikować uzasadnienie udzielanej pomocy.
We wtorek Komisja Europejska opublikowała projekt zmian do rozporządzenia o transparentności pomocy dla rolników. KE dostosowała rozporządzenie do wyroku Trybunału UE, który sprzeciwił się publikowaniu w internecie danych osobowych indywidualnych rolników otrzymujących wsparcie UE.
Komisja podtrzymała natomiast publikowanie danych osób prawnych (m.in. nazw firm) otrzymujących wsparcie z funduszy rolnych, postawiła też krajom UE nowy wymóg - publikowania rodzaju i uzasadnienia udzielanej pomocy. Ponadto będą publikowane dane rolników, którzy poza dopłatami w dużym stopniu korzystają także z innych form pomocy unijnej.
- Informacje o dopłatach bezpośrednich i programach rozwoju wsi będą publikowane wraz z beneficjentami i otrzymanymi kwotami, z wyjątkiem rolników z bardzo małymi gospodarstwami korzystających z pomocy dla takich gospodarstw, by uniknąć naruszenia prawa do prywatności - poinformował w Brukseli komisarz UE ds. rolnictwa Dacian Ciolos. Wyjaśnił, że w przypadku indywidualnych rolników dane o pomocy będą publikowane w przeliczeniu na wsie.
- Ale nawet dla małych gospodarstw, które poza dopłatami bezpośrednimi, korzystają również ze środków rolno-środowiskowych albo z pomocy na rozwój obszarów wiejskich dla terenów trudnych, od pewnego progu tej pomocy nazwiska będą publikowane - zastrzegł Ciolos.
Komisarz zapewnił, że mimo wszystko KE wtorkową propozycją zwiększa transparentność pomocy z funduszy rolnych UE, bo małe gospodarstwa stanowią tylko 3 proc. powierzchni rolnych. - Będziemy publikować nie tylko łączną wielkość pomocy na jednego beneficjenta, będziemy też informować szczegółowo, dlaczego dany rolnik otrzymuje pieniądze i na co - powiedział komisarz.
W listopadzie 2010 r. rozpatrując dwie niemieckie skargi, Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził, że wprawdzie w demokratycznym społeczeństwie podatnicy mają prawo do informacji o wykorzystaniu środków publicznych, niemniej publikacja na stronie internetowej danych osobowych dotyczących osób fizycznych będących beneficjentami funduszy rolnych "przekracza granice, które wyznacza poszanowanie zasady proporcjonalności". A to dlatego, że publikacja imiennych danych w internecie, przez co stają się dostępne dla osób trzecich, stanowi "naruszenie prawa zainteresowanych beneficjentów do poszanowania ich życia prywatnego w ogólności i ochrony ich danych osobowych w szczególności".
Chodzi o rozporządzenia UE dotyczące Wspólnej Polityki Rolnej, przewidujące, że państwa członkowskie zapewniają coroczną publikację ex post wykazu beneficjentów unijnych funduszy bezpośrednich oraz funduszy rozwoju obszarów wiejskich, a także kwot otrzymanych przez każdego beneficjenta.
5598888
1