Przedsiębiorstwa przetwarzające produkty rolne mają chyba prawo czuć się dyskryminowane w dostępie do szeregu źródeł funduszy wsparcia, choć nie za bardzo wiedzą, dlaczego tak się dzieje. Często w wyjaśnieniach urzędników na pytania przedsiębiorców padają „magiczne” słowa o wykluczeniu, linii demarkacyjnej, załączniku I do Traktatu, czyli wykazie produktów rolnych, itd. Redakcja Pierwszego Portalu Rolnego, chcąc przyjrzeć się bliżej temu problemowi, zwróciła się do departamentu odpowiedzialnego za przemysł rolno-spożywczy w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi z pytaniem, jakie formy wsparcia zostały przewidziane przez administrację dla przetwórców produktów rolnych w zakresie działań promocyjnych za granicą (chodzi o udział w targach, misje handlowe, badania rynku, itp.). Poniżej – dość intrygująca historia o tym, czego dowiedzieliśmy się, a raczej - czego nie.
Zastanowienie może budzić już fakt, że na otrzymanie odpowiedzi na w sumie proste pytanie trzeba było czekać aż 2 tygodnie. Najpierw była próba uzyskania odpowiedzi po prostu przez telefon. Niestety, Ministerstwo poradziło jedynie, aby w tej sprawie zadzwonić do … Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (!). Cóż, widocznie dlatego, że Instytut ma w nazwie gospodarkę żywnościową, a MRiRW – nie. Okazało się jednak, że wskazana osoba reprezentująca Instytut wyraziła zdziwienie kierowanym pytaniem: Instytut informowaniem o tego typu sprawach nie zajmuje się. Tym niemniej przedstawiciel redakcji usłyszał od pracownika IERiGŻ jeden znamienny komentarz związany z pytaniem: „Przedsiębiorstwa spożywcze powinny same sobie radzić, a nie szukać dotacji” (!). Ponieważ piłeczka została odbita z powrotem do MRiRW, na ponowienie pytania przez redakcję przedstawiciel departamentu odpowiedzialnego za gospodarkę żywnościową zaproponował zwrócić się w tej sprawie do rzecznika prasowego Ministra Rolnictwa. Tak też się stało. Biuro rzecznika prasowego zaproponowało zwrócenie się w tej sprawie na piśmie. Pismo zostało oczywiście wysłane. Odpowiedź dotarła po 12 dniach. Czytamy w niej, że pomoc jak najbardziej jest. Jednak uważna lektura wyjaśnień wskazuje, że odpowiedź jest zasadniczo … nie na temat. MRiRW jako źródło wsparcia dla przetwórców żywności podaje np. działanie z PROW 2007-2013 „Uczestnictwo rolników w systemach jakości żywności”, wyjaśniając, że jest to instrument dla … rolników. Innym działaniem proponowanym przez resort jest instrument PROW 2007-2013 o nazwie „ Działania informacyjne i promocyjne”, tyle, że zaraz potem jest informacja, że mogą z niego korzystać … grupy producentów rolnych. Również wymienione w odpowiedzi źródło wsparcia o nazwie „Wsparcie działań promocyjnych i informacyjnych na rynkach wybranych produktów rolnych” (instrument administrowany przez ARR) też nie dotyczy istoty pytania. Już w samym tekście opisującym ten instrument ministerstwo wyjaśnia, że z mechanizmu mogą korzystać nie przedsiębiorstwa, lecz tylko reprezentatywne organizacje i związki branżowe, a w działaniach nie można wskazywać konkretnej marki produktu, co więcej - zasadniczo nie wolno wskazywać pochodzenia produktu. Nie jest to więc na pewno instrument bezpośredniego wsparcia, o który chodziło w pytaniu. Jedynym wskazanym przez MRiRW instrumentem, który mógłby od biedy zostać uznany za bezpośrednie wsparcie działań promocyjnych na rynkach zagranicznych jest system jakości „Poznaj Dobrą Żywność”. Sęk tylko w tym, że rozpoznawalność tego systemu za granicą jest praktycznie zerowa, a o tym, gdzie i jak promuje swoje produkty dany przedsiębiorca decydują urzędnicy z MRiRW, administrujący ręcznie skromnym zresztą funduszem na promocję oznaczenia PDŻ. Tyle oficjalnie proponuje resort przetwórcom żywności, jeśli chodzi o wsparcie najważniejszej i najbardziej perspektywicznej gałęzi gospodarki narodowej.
W znalezieniu innych źródeł wsparcia nie pomogła Ministerstwu niestety „podpowiedź”, którą redakcja Pierwszego Portalu Rolnego podsunęła w samym tekście zapytania, pisząc, że przedsiębiorcy są informowani, iż firmy przetwarzające żywność są wykluczone ze wsparcia zarówno z PO Innowacyjna Gospodarka Działanie 6.1. „Paszport dla eksportu”, jak i z tytułu Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 października 2007 r. w sprawie udzielania pomocy de minimis na branżowe projekty promocyjne, a uzasadniane jest to tym, że są to firmy zajmujące się produktami rolnymi w rozumieniu Załącznika I do TWE.
Tymczasem dokładna lektura legislacji regulującej zasady i zakres przyznawania wsparcia zarówno w ramach działania „Paszport dla eksportu”, jak i w ramach pomocy de minimis na branżowe projekty promocyjne wskazuje, że zajmowanie się przez przedsiębiorstwa przetwarzaniem produktów rolnych wcale nie stanowi podstawy do wykluczenia ze wsparcia! Oto analiza dwóch rozporządzeń, która, wg redakcji Pierwszego Portalu Rolnego, powinna rozwiewać wątpliwości.
Zasady przyznawania wsparcia przedsiębiorcom w ramach działania „Paszport dla eksportu” reguluje rozporządzenie Ministra Rozwoju Regionalnego z dnia 7 kwietnia 2008 r. w sprawie udzielania przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pomocy finansowej w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, 2007-2013. W art. 4 ust. 1 pkt 6 tego rozporządzenia czytamy, że wsparcie w ramach działania 6.1. „jest udzielane zgodnie z warunkami określonymi w rozporządzeniu Komisji (WE) nr 1998/2006 z dnia 15 grudnia 2006 r.”
Z kolei zasady wspierania branżowych projektów promocyjnych (chodzi tu w skrócie głównie o organizowanie stoisk na targach zagranicznych wspólnie przez co najmniej 4 przedsiębiorstwa) zostały uregulowane w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 31 października 2007 r. w sprawie udzielania pomocy ‘de minimis’ na realizację branżowych projektów promocyjnych w zakresie eksportu lub sprzedaży na Jednolitym Rynku Europejskim. I tu również, w art. 1 ust. 1 pkt 2, przywołane jest to samo rozporządzenie Komisji nr 1998/2006 r. z dnia 15 grudnia 2006 r.
Analiza przywoływanego rozporządzenia unijnego okazuje się kluczowa dla wyjaśnienia kwestii uprawnienia lub wykluczenia ze wsparcia. W artykule 1 tego rozporządzenia jest mowa o tym, że pomoc może być przyznawana podmiotom gospodarczym we wszystkich sektorach za wyjątkiem produkcji podstawowej (podkr. red.) produktów rolnych wymienionych w załączniku I do Traktatu oraz w przypadku, gdy podmiot działa w dziedzinie przetwarzania i wprowadzania do obrotu produktów rolnych wymienionych w załączniku I do Traktatu, o ile wysokość pomocy jest ustalana na podstawie ceny lub ilości (podkr. red.) produktów rolnych zakupionych od producentów surowców lub wprowadzonych na rynek przez podmioty gospodarcze objęte pomocą, albo kiedy przyznanie pomocy zależy od faktu przekazania jej (podkr. red.) części lub całości producentom surowców. Wydaje się rzeczą oczywistą, że ewentualne wydatki na ekspozycje targowe, misje handlowe, czy badania rynku ponoszone przez firmy przetwarzające produkty rolne nie są powiązane z cenami skupu, a w krajowych rozporządzeniach trudno doszukać się warunku, że udzielenie pomoc przedsiębiorcy przetwarzającemu żywność jest uzależnione od jej przekazania producentom surowców.
W tym miejscu bardzo ważna jest precyzyjna definicja produkcji podstawowej produktów rolnych. Wg będącej w posiadaniu Pierwszego Portalu Rolnego interpretacji MRiRW „za produkcję pierwotną produktów rolnych uważa się produkcję rolną na poziomie gospodarstwa rolnego, aż do momentu przygotowania produktów do sprzedaży. Następne etapy tj. przetwarzanie czy też sprzedaż hurtowa produktów rolnych nie mogą być zaklasyfikowane do produkcji pierwotnej”.
Pozostaje zatem poprosić Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi o ponowne wyjaśnienie kwestii wyłączeń przedsiębiorstw prowadzących przetwarzanie produktów rolnych wymienionych w załączniku I do Traktatu i dostępności wyżej wymienionych instrumentów wsparcia na rynkach zagranicznych.
8222850
1