,,Dziennik Polski'' podaje, że wprowadzona 1 stycznia podwyżka akcyzy na wyroby spirytusowe wyraźnie ograniczyła pragnienie Polaków. Już po pierwszych sześciu miesiącach producenci wódki ogłosili ten rok najgorszym w swojej historii.
Podwyżka podatku o 15 proc., która przełożyła się na wzrost ceny butelki "czystej"średnio o ok. 2 zł, miała zapewnić budżetowi 780 mln zł dodatkowych wpływów. Ale przez 7 miesięcy tego roku do państwowej kasy wpłynęło o ok. 80 mln zł mniej niż w tym samym czasie ub.r. - zauważa "DP".
A to efekt mniejszego popytu na mocny alkohol. Bo choć w pierwszych 3-4 miesiącach 2014 r. w większości sklepów wódkę mogliśmy kupić jeszcze po cenie sprzed podwyżki, to wprowadzenie na rynek towaru z wyższą akcyzą w maju i czerwcu wyraźnie załamało sprzedaż.
I mimo dobrego początku roku spadki w sektorze spirytusowym w porównaniu do 2013 r. sięgnęły już 4 proc. A branża spodziewa się, że do końca roku będą jeszcze większe. Czysta traci też, bo ma coraz poważniejszych konkurentów - likiery, whisky czy brandy - zauważa Marek Jabłoński, ekspert ds. rynku spożywczego. Ale niewykluczone, że spadek wynika z sięgania klientów po nielegalny alkohol - dodaje.