Fatalny przepis ustawy o samorządzie gminy może być wykorzystany do tego, by uniemożliwić nowemu wójtowi objęcie stanowiska - uważa sekretarz miasta Zduńska Wola
Warunkiem bezwzględnym przystąpienia do pełnienia funkcji wójta, burmistrza (prezydenta miasta) jest złożenie ślubowania przed radą gminy.
W związku z tym art. 29a znowelizowanej 20 kwietnia 2004 r. ustawy o samorządzie gminnym ( DzU nr 102, poz. 1055) nałożył na przewodniczącego rady gminy obowiązek zwołania sesji rady na dzień przypadający w ciągu siedmiu dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów w celu złożenia przez wójta ślubowania.
Zgodnie z opinią Państwowej Komisji Wyborczej dniem ogłoszenia jest data publikacji w Dzienniku Ustaw zbiorczych wyników wyborów na terenie kraju po drugiej turze wyborów.
Jeszcze większe zamieszanie
Wskazany przepis rada gminy (radni) może wykorzystać do tego, by uniemożliwić objęcie funkcji przez nowo wybranych wójtów. Groźby tej nie eliminuje zawarta w nim alternatywa, że gdy przewodniczący nie zwoła sesji lub nie odbędzie się ona z innych przyczyn w terminie, zwołuje ją właściwy komisarz wyborczy na dzień przypadający tym razem w ciągu 21 dni po ogłoszeniu wyników wyborów.
Wszystko wskazuje na to, że kolejny raz przepis, który miał ograniczyć patologię w funkcjonowaniu samorządów lokalnych - nieuprawnione opóźnianie objęcia funkcji przez nowo wybranego z woli mieszkańców wójta - nie spełni swojej roli. Wręcz przeciwnie - stwarza jeszcze większe zamieszanie niż dotychczasowy.Ustawodawca najwyraźniej zapomniał, że dla ważności czynności wykonywanych przez radę czy wobec rady konieczne jest kworum, tzn. obecność minimalnej liczby radnych (co najmniej połowy ustawowego składu). Inaczej mówiąc, aby wybrany z woli mieszkańców wójt złożył ślubowanie i objął swoją funkcję, nie wystarczy samo zwołanie sesji w ustawowym terminie, ale sesja ta powinna się również odbyć, a jej przebieg i porządek obrad umożliwiać złożenieprzez wójta tegoż ślubowania. Dotychczasowe przepisy też były niezręcznie sformułowane i rada mogła opóźniać objęcie stanowiska wójta, np. poprzez niezwołanie sesji, absencję radnych lub zerwanie kworum. Organy nadzorcze posiadały jednak skuteczne instrumenty wymuszające na radach (radnych) wykonanie woli wyborców. Opór rady groził jej samej negatywnymi konsekwencjami, do rozwiązania włącznie. Co najważniejsze, organy nadzorcze miały czas na podjęcie stosownych działań.
Pytania wymagające odpowiedzi
Po ustaleniu przez ustawodawcę trybów i granicznych terminów zwołania sesji rodzą się pytania. Co będzie, jeżeli sesja rady nie zostanie zwołana przez przewodniczącego na dzień przypadający wciągu siedmiu dni po ogłoszeniu wyników wyborów lub jeżeli mimo zwołania nie odbędzie się z innej przyczyny (bez względu na to, czy w związku z zamierzonym działaniem radnych czy nie)? Czy sesja może być zwołana w terminie późniejszym? (Pomijam już kwestię, że w niektórych samorządach przewodniczący rad mogą zostać wybrani później niż siedem dni po ogłoszeniu wyników wyborów). Nie ulega wątpliwości, że kompetencję taką ósmego dnia przejmuje właściwy komisarz wyborczy, który zwołuje sesję w terminie 21 dni po ogłoszeniu wyników wyborów. Jednak to również nie gwarantuje - z opisanych wyżej powodów - odbycia sesji w tym terminie.Wyobraźnia ustawodawcy najwyraźniej osiągnęła swój kres, bo w ustawie o samorządzie gminnym nie ma odpowiedzi na pytania, czy sesja obejmująca swoim porządkiem przyjęcie ślubowania wójta może się odbyć po upływie 20 dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów, kto ją zwołuje (przewodniczący czy komisarz wyborczy), czy porządek sesji zwołanej w innym celu może być rozszerzony o taki punkt, np. w trybie art. 20 ust. 1a: "Rada gminy może wprowadzić zmiany w porządku bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady".
Wątpliwe wyjście
Nasuwające się odpowiedzi na tak postawione pytania w ramach klasycznych metod interpretacyjnych przepisów prawa są dla ustawodawcy druzgocące, a dla samych samorządów zatrważające.
Tylko budząca z reguły najwięcej wątpliwości metoda interpretacji celowościowej może pomóc znaleźć rozwiązanie eliminujące konieczność przeprowadzenia ponownych wyborów wójta. Czy jednak przekonanie, że rada gminy nie jest wyposażona w kompetencje weryfikacyjne woli wyborców, a tym bardziej kwestionowania wyników wyborów, jest wystarczającym argumentem, by przyjąć, iż wójt może złożyć ślubowanie i skutecznie objąć swoją funkcję na koleiną kadencję wbrew procedurze i terminom ustalonym w ustawie.