Czy będzie wniosek do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości ?

Samorząd rolniczy uważa , że decyzja wykonawcza Komisji Europejskiej z dnia 24 lipca  2012 roku zatwierdzająca przyznanie krajowych uzupełniających  płatności bezpośrednich w Polsce za rok 2012 oraz implikowania decyzji do przepisów krajowych  jest łamaniem umów podjętych i zapisanych w Traktacie Ateńskim z 2003 roku. Przepisy art. 7 ust. 1 rozporządzenia Rady  (WE) nr 73/2009 ( w sprawie ustanowionego po przeglądzie WPR Health Check),  stanowią o zmniejszeniu płatności. Jednak zdaniem zarządu KRIR dotyczy to rolników państw członkowskich UE 15.

- Nowe państwa członkowskie do momentu  osiągnięcia  100 %  dopłat miały możliwość przyznawania i wypłacania wsparcia krajowego. Zgodnie  z zapisami zawartymi w Traktacie dla Polski  ustanowiono okresy przejściowe miedzy innymi dotyczące Wspólnej Polityki Rolnej. Dopłaty  bezpośrednie do  produkcji rolnej  dla nowych państwa członkowskich z budżetu UE miały wynieść  25 % pełnego  poziomu  w 2004 roku, 30 % w 2005 roku, 35 % w 20006 roku, 40 % w 2007 r., a w kolejnych latach  miały wzrastać o 10 % do roku kiedy zostaną zrównane . Ponadto  Polska wystąpiła o przesunięcie części  środków przeznaczonych na rozwój wsi na dopłaty  bezpośrednie . Łącznie  dopłaty bezpośrednie , uwzględniając  ewentualne dopłaty z polskiego  budżetu, mogły wynosić  w roku 2004 – 55 %, w roku 2005 – 60 5, a w roku 2006 – 65% itd., a w 2012 r. 95 % unijnych, 5 % krajowych , w 2012 r. 100 %  dopłat poziomu w obecnych państwach członkowskich. Powstaje więc pytanie, dlaczego  w 2011 roku nie stosowano modulacji wobec Polski, a dopłaty z budżetu krajowego  i unijnego nie stanowiły  też łącznie 100 % dopłat unijnych. W krajach UE 15 modulacje stosowano już od 2009 roku – mówi Wiktor Szmulewicz , prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Aby uniknąć  indywidualnych  wystąpień rolników do ETS, skarżących nierówne traktowanie rolników w Unii Europejskiej  Krajowa Rada Izb Rolniczych wystąpiła do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zaskrzenie decyzji  KE w tej sprawie  do europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.