Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Czternaste pensje dla urzędników

3 grudnia 2015
Kryzys? Zamrożone pensje władzy? Nic z tych rzeczy! Średnia nagroda dla rządowego urzędnika wyniosła w 2012 roku aż 9,2 tys zł - pisze FAKT.pl. Wychodzi więc na to, że pracując u premiera Donalda Tuska dostaje się nie tylko „trzynastkę”, ale również 14. pensję. No bo czymże innym, mimo deklaracji, które robił Donald Tusk o zaciskaniu pasa, jest przyznawana niemalże wszystkim nagroda?

"Dziennik Gazeta Prawna" dotarł do bulwersującego raportu dotyczącego nagród i wynagrodzeń urzędników służby cywilnej za ubiegły rok. Pismo to wkrótce ma trafić na biurko premiera Donalda Tuska. Ciekawe, jaką minę zrobi szef rządu, gdy dowie się, że wbrew jego zapowiedziom o konieczności oszczędzania w kryzysie – w 2012 roku budżet na nagrody wyniósł ok. 600 mln zł, czyli aż o 14 mln więcej niż rok wcześniej. Średnia nagroda dla urzędnika wyniosła w 2012 roku – 4,8 tys. zł i aż 9,2 tys. w przypadku urzędników zatrudnionych w ministerstwach! A może premier wcale nie będzie zaskoczony?

A te nagrody są oczywiście tylko dla najlepszych. Szkopuł w tym, że takie pozytywne oceny otrzymało aż... 99,4 proc. urzędników! – Mogłoby się wydawać, że urzędników mamy rewelacyjnych. Niestety kiedy przychodzi załatwić coś w urzędzie to wygląda to zupełnie inaczej, długie procedury, skomplikowane przepisy - ocenia ekspert gospodarczy Andrzej Sadowski z centrum im. Adama Smitha.

Jakby tego było mało to nie jedyny strumień, którym pieniądze wartko płyną do urzędników. Średnia pensja w ministerstwach wzrosła w 2012 roku o 200 zł. Podlegli premierowi biurokraci zarabiają teraz średnio po 7 tys. złotych miesięcznie. To ponad 4 razy więcej niż ustanowiona przez rząd minimalna pensja. Jak zmieniły się pensje w poszczególnych resortach? Ot choćby w ministerstwie skarbu średnia pensja wzrosła o 600 zł (z 5,2 do 5,8 tys. zł), a w resorcie edukacji o 500 zł (z 7 do 7,5 tys. zł).

– Mamy już 450-tysięczna armię urzędników, oni zarabiają już więcej niż prywatni przedsiębiorcy. Polska jest pod ścianą i musimy myśleć o cięciu zarobków, a nie o ich podnoszeniu – komentuje ekonomista prof. Krzysztof Rybiński.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę