Program SAPARD miał być sprawdzianem z wykorzystania środków unijnych. Zdaniem związkowców rolnicy zdali go celująco, dużo gorzej poradził sobie rząd. Świadczą o tym kilkumiesięczne opóźnienia w wypłacaniu dofinansowania. Ministerstwo Rolnictwa twierdzi, że robi wszystko aby pieniądze jak najszybciej trafiły do rolników.
Sytuacja rolników oczekujących na refundację części poniesionych kosztów jest bardzo trudna ponieważ chodzi o nie małe kwoty. "Ponad 24 tysiące beneficjentów czeka na pieniądze a od nich czekają banki a tam są umowy cywilno prawne , których nikt nie jest w stanie zmienić, bo nieterminowość może spowodować wymówienie umowy i będą narażeni na kolejne straty rolnicy" - powiedział Władysław Serafin z KZRKiOR.
"Zaciągnięcie kredytu pomostowego było z reguły zaplanowane na krótki okres czasu. To samo dotyczy również samorządów terytorialnych, które znalazły się w pewnego rodzaju pułapce nie mając możliwości dopięcia swoich budżetów" - dodał Ardanowski z KRIR.
Zdaniem organizacji rolniczych pieniądze jak najszybciej powinny trafić do rolników. "Jeżeli nie zostanie to w najbliższym czasie rozwiązane tak nasze organizacje rolnicze jak i Krajowa Rada Izb Rolniczych podejmą decyzję o rozpoczęciu akcji protestacyjnej w całym kraju" ostrzegł Bogusław Włodarczyk z KZRKiOR.
Zdaniem Agencji Restrukturyzacji program SAPARD jest dobrze realizowany. Wypłacona już została prawie połowa pieniędzy. Obecne opóźnienia powstały w wyniku skumulowania się liczby wniosków. "Dziś jest to problem ale myślę, że tutaj wspólnie minister rolnictwa bardzo energicznie się w to włączył, włączył się również Minister Finansów i ja myślę, że wspólnie potrafimy ten problem rozwiązać" - powiedział Edward Adamiec, wiceprezes AriMR.
"Minister Rolnictwa wspólnie z Ministrem Finansów poinformowali Radę Ministrów, że jest propozycja przyspieszenia wypłat środków beneficjentom programu SAPARD w taki oto sposób, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji rolnictwa zaciągnęłaby kredyt w banku i z tych środków wypłacone byłyby pieniądze już w lutym. Zdaniem Izb Rolniczych szybkie wywiązanie się ze zobowiązań jest konieczne" - powiedział wiceminister rolnictwa Stanisław Kowalczyk.
"Bo jeśli nie są zrealizowane wypłaty z SAPARDU małego programu biorąc pod uwagę SPO czy PROW to jak rolnicy mogą zaufać, że będą wypłacane środki i dla młodego rolnika, renty strukturalne, który miały być wielkim panaceum na problemy polskiej struktury rolnej, dostosowanie do standardów Unii Europejskiej dla gospodarstw niskotowarowych" - dodał Krzysztof Ardanowski.
Ministerstwo Rolnictwa zapewnia, że w lutym i w marcu wszystkie zaległe pieniądze zostaną wypłacone.