Tylko do pierwszego października można zgłaszać szkody powstałe w uprawach leśnych. Każdy kto to zrobi będzie miał szansę na tak zwaną pomoc de minimis. Każdy rolnik, który zalesił pola i korzysta z unijnego wsparcia jest zobowiązany do zgłaszania szkód. Chodzi o straty w uprawach leśnych powstałe w wyniku tak zwanych ekstremalnych warunków naturalnych takich jak powódź, pożar, susza czy choroby drzew.
Franciszek Kadzik, ARiMR: najlepiej policzyć sadzonki, które zamarły, które wypadły i odnieść to procentowo do wszystkich sadzonek wynikających z planu zalesiania.
Jeżeli straty wynoszą powyżej 30 % trzeba je zgłosić na odpowiednim formularzu w powiatowym biurze Agencji Restrukturyzacji. Do wniosku należy dołączyć kopię części graficznej planu zalesieniowego i zaznaczyć obszar dotknięty szkodami.
Franciszek Kadzik, ARiMR: wszystkie te szkody zostaną zewidencjonowane i przekazane następnie do nadleśnictw, które zabezpieczą właściwe sadzonki do uzupełnienia powstałych szkód.
Na pomoc mogą jednak liczyć tylko ci rolnicy, którzy nie wykorzystali puli należnych im środków z programu de minimis. Jest to 7 i pół tysiąca euro do wykorzystanie w ciągu trzech lat. Szkody muszą jednak zgłosić wszyscy, aby nie narazić się na sankcje w razie kontroli.