"Przyszedł czas na radykalne reformy" - zapowiadał przewodniczący Komisji Budżetu PE, francuski deputowany Alain Lamassoure podczas konferencji na temat finansowania przyszłego budżetu UE. Polityk mówił o konieczności przyjęcia rozwiązań dotyczących zasobów własnych, m.in. podatków.
Podczas spotkania eurodeputowani wymieniali się poglądami z deputowanymi do parlamentów krajowych. Na warsztatach obecni byli też przedstawiciele rządów Unii, organizacji pozarządowych i Komisji Europejskiej.
"Musimy lepiej odpowiadać na przyszłe kryzysy. Do tworzenia miejsc pracy potrzebujemy wzrostu gospodarczego, konkurencyjności i silnego rynku wewnętrznego" - mówił przewodniczący PE Jerzy Buzek otwierając spotkanie. "By do tego dojść potrzebujemy silnej Unii. Każde euro wydane ze wspólnego budżetu zmniejsza obciążenia budżetów narodowych" - przypominał Buzek.
Politycy zgadzali się co do tego, że należy zreformować obecny system uzyskiwania środków własnych. Porozumienia jednak brakowało co do tego, jak te zmiany miałyby wyglądać.
Komisja Europejska chce nowych rozwiązań, np. wprowadzenia podatku od transakcji finansowych czy nowego systemu VAT. Te zapowiedzi znajdują poparcie wśród polityków, choć niektórzy wyrażali wątpliwości co tego, jak te pomysły zostaną wprowadzone w życie. Pojawiły się także obawy, że nowy system VAT zwiększy obciążenia podatkowe.
"Obecne zasady są bardzo skomplikowane i niezrozumiałe dla obywateli. Muszą być zmienione, żeby zwiększyć zainteresowanie obywateli tym, na co płacą" - argumentował lider Liberałów Guy Verhofstadt.
Uczestnicy spotkania nie ukrywali, że także obecne zasady finansowania polityk regionalnych są zbyt skomplikowane. "Wyzwaniem nie jest wydawanie więcej, ale wydanie lepiej" - ostrzegał duński minister ds. budżetowych Peder Lundquist. Wezwał do szczerości w UE. "Jeśli jakiś program nie przynosi sukcesów, to lepiej go zakończyć" - mówił.
Te warsztaty były pierwszymi z serii. Zostały zorganizowane po propozycji KE dotyczącej wprowadzenia podatku od transakcji i projektu przyszłego budżetu UE na lata 2014-2020. Duński minister ds. europejskich Nicolai Wammen zapowiedział kolejne takie spotkanie w przyszłym roku, kiedy Dania przejmie prezydencję w Unii.
7325995
1