Inspektorzy odwiedzą co setne gospodarstwo. Dziś ruszają kontrole przestrzegania zasad wzajemnej zgodności. Wszystko wskazuje na to, że większość rolników wymagania spełnia, bo na unijną pomoc przeznaczoną na ten cel jest niewielu chętnych.Przestrzeganie dobrej kultury rolnej oraz zasad ochrony środowiska obowiązują rolników już od dawna. W tym roku od ich przestrzegania będzie zależała wysokość dopłat bezpośrednich.
Leszek Szymański, ARiMR: rolnik może się dowiedzieć o kontroli nie wcześniej niż 48 godzin przed realizowaną kontrolą i jeżeli nie zagraża to celowi tej kontroli. Więc w większości przypadków będą informowani ale mogą się zdarzyć przypadki, kiedy kontrola będzie niezapowiedziana.
Każdy, kto ma jeszcze jakieś wątpliwości, czy jego gospodarstwo spełnia zasady wzajemnej zgodności może skorzystać z porady fachowców. Na usługi doradcze są przewidziane specjalne fundusze.
Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa: zachęcamy rolników do skorzystania z tego działania, bo przez pięć lat, przez pięć kolejnych lat dofinansowanie będzie.
Aby skorzystać z pomocy trzeba podpisać umowę na wykonanie takich usług z ośrodkiem doradztwa rolniczego, izbami rolniczymi lub prywatną firmą, która ma akredytację ministerstwa rolnictwa.
Joanna Kaczyńska, ARiMR: po zrealizowaniu tych usług doradczych, wnioskodawca składa wniosek o płatność, w którym musi przedstawić te rodzaje usług doradczych, które zostały rzeczywiście zrealizowane.
Maksymalna wysokość pomocy dla jednego rolnika wynosi 1500 euro. Teoretycznie jest to zwrot 80% poniesionych kosztów. Nie zalicza się jednak do nich podatek VAT.
Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa: we wszystkich programach VAT nie jest kosztem kwalifikowanym niestety, bolejemy nad tym ale już tego na tym etapie już nikt nie zmieni.
O przyznanie wsparcia wystąpiło blisko dwa i pół tysiąca rolników. Najwięcej wniosków, bo ponad tysiąc wpłynęło w województwie zachodniopomorskim.
7932199
1