Prawie miliard złotych już zostało wypłacone, a jest to zaledwie 1/3 wszystkich środków. Program inwestycji w gospodarstwach rolnych cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Na wypłatę pieniędzy Agencja Restrukturyzacji ma czas do 2008 roku. Ale rolnicy już teraz czekają na uruchomienie nowego programu.
Z pozoru korzystanie z unijnych funduszy nie wydawało się trudne. Zebranie wszystkich potrzebnych zaświadczeń i wypełnienie wniosków zabierało rolnikom od kilku do kilkunastu dni. Potem złożenie dokumentów i można by myśleć, że na tym koniec. Ale niestety nie. Na decyzje rolnicy czekali ponad pół roku, a wnioski wymagały wielu poprawek. Gdy zakup sprzętu kończył się szczęśliwym finałem, a gotówka wpłynęła na konto, o kłopotach związanych z korzystaniem z programów pomocowych można było już zapomnieć.
A mogło być prościej i szybciej gdyby nie to, że program był uruchomiony zanim wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Rolnicy liczą na to, że w nowym programie na lata 2007-13 podobnych potknięć już nie będzie. Na modernizację gospodarstw rolnych zostanie przeznaczone ponad 1,5 miliarda euro.
Inwestycje będą mogły nabrać jeszcze większego rozmachu, bo maksymalny zwrot połowy poniesionych kosztów będzie wynosił 500 tysięcy złotych. To o 200 tysięcy więcej niż było dotychczas. Nie wiadomo tylko czy w nowym programie rolnicy będą mogli kupować sprzęt używany. Chodzi o to, aby te same urządzenia nie były dwa razy dotowane – pierwszy raz przy kupnie, a drugi przy odsprzedaży.
Zdaniem Ministerstwa Rolnictwa nie wszystko jeszcze jest przesądzone. - Przy znalezieniu pełnego kryterium zabezpieczającego nas przed taką podwójna dotacją będzie można to wprowadzić. – mówi Henryk Kowalczyk, wiceminister rolnictwa
Wnioski o wsparcie z programu inwestycji w gospodarstwach rolnych powinny być przyjmowane już od początku przyszłego roku.