Resort finansów wydaje wewnętrzną instrukcję, kogo ścigać jako podejrzanego o ukrywanie dochodów - donosi "Rzeczpospolita". O ile nie dziwi, że na cenzurowanym są nabywcy luksusowych jachtów, to, jak ustaliła gazeta, dla skarbówki podejrzani też są młodzi ludzie zakładający firmy, osoby wykonujące wolne zawody, inwestorzy giełdowi czy uczestnicy zagranicznych wycieczek.
Ministerstwo Finansów uspokaja, że w praktyce urzędnicy skarbowi przyglądają się głównie przypadkom prowadzenia wystawnego trybu życia i inwestycji niewspółmiernych do dochodów. Jednak o tym, co należy rozumieć pod hasłem wystawnego trybu życia, decydują urzędnicy - zauważa "Rzeczpospolita". Na przykład w Zabrzu i Kłobucku za podatników zasługujących na kontrolę uznano takich, którzy jednorazowo wydają ponad 100 tysięcy złotych, co może oznaczać po prostu zakup niewielkiego mieszkania.