Coraz więcej firm przenosi się do szarej strefy. Już niemal 25 proc. polskiej gospodarki działa na czarno. To znacznie powyżej unijnej średniej - stwierdza "Gazeta Polska Codziennie".
Na to, że coraz większa część gospodarki to szara strefa, mogą wskazywać choćby szacunki realizacji budżetu po I półroczu 2013 r. Mimo że PKB nadal rośnie, to wpływy z podatków w stosunku do pierwszej połowy 2012 r. były o 8 mld zł niższe - zauważa "GPC".
Szara strefa obejmuje 24,4 proc. gospodarki, czyli znacznie więcej niż w krajach zachodnich - wynika z wyliczeń Friedricha Schneidera, ekonomisty z Uniwersytetu w Linzu, od lat zajmującego się tą problematyką.
Średnia w UE to obecnie 18 proc. i gorzej niż u nas jest tylko w krajach wschodniej Europy, takich jak Bułgaria czy Rumunia.
Z kolei badania PKPP Lewiatan pokazały, że w 2012 r. ponad 33 proc. firm zatrudniało pracowników w szarej strefie, podczas gdy w 2011 r. było to mniej niż 29 proc.
Gdyby państwo obniżyło i ujednoliciło podatki, mniej firm działałoby na czarno - podkreśla "Codzienna".