Pat trwa w najlepsze. Ministerstwo rolnictwa zaprzecza jakoby zapadła odmowna decyzja w sprawie przejście grupy rolników z cukrowni w Glinojecku do innych koncernów. Ale plantatorzy już grożą, że w razie odmowy skierują sprawę do sądów.
Konflikt ciągnie się od kilku miesięcy. Gdy zakład w Glinojecku przeszedł z rąk British Sugar do Pfeifer und Langen grupa rolników uznała, że chce skorzystać z prawa odejścia z cukrowni.
Nowy właściciel twierdzi jednak, że w tej sytuacji stosowne unijne przepisy nie mają zastosowania. Niemiecki koncern broni się przed odejściem rolników do konkurencyjnej Krajowej Spółki Cukrowej, gdyż oznaczałoby to dla niego utratę nawet 1/3 limitów produkcji.
Ostateczną decyzje ma podjąć minister rolnictwa. Wczoraj pojawiła się informacja, że już zapadła: odmowna.
Marek Sawicki – minister rolnictwa: czekamy na wyjaśnienia jeszcze spółki, także weryfikację wniosków samych rolników, bo ta sytuacja jest płynna, niektórzy deklarowali już przejście do spółki Polski Cukier, później wycofywali się z tych deklaracji. Wszystko wymaga sprawdzenia. Temat nie jest jeszcze zamknięty.
Jednak plantatorzy już zapowiadają, że jeżeli minister rolnictwa nie wyda zgody na odejście rolników z Glinojecka to skierują sprawę do sądu administracyjnego. Z kolei ten powinien zwrócić się z zapytaniem prawnym do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Kazimierz Kobza – Związek Plantatorów Buraka Cukrowego: uważamy, że jeżeli będzie negatywna to na pewno będziemy zaskarżać tą decyzję.
Plantatorzy uważają, że zgoda na transfer kwot powinna zostać wydany i powołują się na opinię między innymi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komisji Europejskiej.
Ministerstwo rolnictwa twierdzi, że potrzebuje więcej czasu na podjęcie decyzji, gdyż błąd naraziłby skarb państwa na …proces i wielomilionowe odszkodowania.
8209074
1