FAMMU/FAPA podaje, że w ciągu ostatniego tygodnia cukier surowy w Nowym Jorku stracił 4 proc., taniejąc do 497,4 USD/t, a biały kosztował 621,5 USD/t, czyli o 3 proc. mniej. W ujęciu miesięcznym cukier surowy był o 3 proc. droższy, a biały tyleż tańszy.
Obecnie sytuacja jest dość skomplikowana. Kluczową rolę odegra pogoda. Bardzo ważne będą popyt i aktywność inwestorska funduszy i spekulantów.
Jeden z największych producentów cukru i bioetanolu w Brazylii Copersucar SA zakupił cukier na giełdzie w Nowym Jorku. Podobna sytuacja nie miała miejsca od 50 lat! Brazylijczycy są największym na świecie producentem i eksporterem cukru. Nie musieli importować cukru. W 2012
roku ulewne deszcze opóźniły jednak zbiory i Brazylijczycy zostali zmuszeni do zakupu cukru na giełdzie - z realizacji lipcowego kontraktu w Nowym Jorku Copersucar przypadło 112,5 tys. ton (realizacja wyniosła aż 1,1 mln ton).
Nie jest wykluczone, że Brazylijczycy znów będą zmuszeni do zakupów na rynku rzeczywistym. W połowie lipca aż 42 proc. z 48 zakładów należących do Copersucar nie pracowało z powodu braku surowca.
W Brazylii ulewne deszcze utrudniają zbiory i z tego powodu produkcja cukru jest mniejsza. Większa wilgotność surowca ze względów technologicznych preferuje produkcję bioetanolu z trzciny cukrowej, a nie cukru. Deszcze utrudniają lub nawet uniemożliwiają załadunek cukru.
Z kolei w Indiach opady monsunowe są znacznie poniżej średniej, co stawia pod znakiem zapytania ilość i jakość zbiorów trzciny cukrowej, a w konsekwencji także podaży cukru z tego. Obecnie Indie są eksporterem netto drugi sezon z rzędu, ale jeszcze 3-4 lata temu musiały sprowadzać nawet 5 mln ton i ten popyt był jednym z głównych czynników nakręcających rekordowe wysokie notowania cukru na giełdach.