Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Cukier a sprawa polska

5 stycznia 2016
Pierwszy cud Kaczyńskiego. Cukier tanieje! Byliśmy w 13 dużych sieciach. Nigdzie cena nie przekracza 5 zł!. A jeszcze nie tak dawno prezes PiS płacił 6,60 zł. Wystarczyło, że lider opozycji w świetle kamer wkroczył do sklepu, by ceny następnego dnia spadły o złotówkę. Czy w ślad za pierwszym cudem pójdą kolejne? Przekonamy się niebawem. PiS ma już nawet propozycje: wyższe emerytury i dopłaty dla najbiedniejszych.

Kaczyńskiemu w obniżaniu cen cukru pomógł premier Tusk. W autorytarnym stylu zapowiedział interwencję i obiecał, że osobiście zajmie się cenami. Postraszył producentów, że powinni dbać nie tylko o własny zysk, lecz winni mieć na względzie także interes społeczny. Walnął pięścią w stół, a ceny spadły jeszcze bardziej.

Gdy kilka dni temu odwiedziliśmy 13 sieciowych sklepów, okazało się, że cena cukru waha się od 4,44 zł do 4,99 zł. Najtaniej liczy sobie Auchan 4,44, w dyskontach ceny wahały się 4,69 do 4,89 zł. a delikatesy kazały sobie płacić od 4,79 do 4,99 zł.



Tymczasem w jednym z osiedlowych sklepów, notabene w okolicach siedziby ITI, cukier jest wciąż po 7,50 zł. Dla większych sieci widać 5 zł stało się psychologiczną granicą, której to za nic nie chcą przekroczyć. Aż pięć sprawdzonych przez nas sklepów (Tesco, Real, Marcpol, Bomi, Alma) cukier sprzedaje za 4,99 zł.

Niestety w przypadku paliw psychologiczne bariery są bardziej kruche. Może na stacjach powinni znów się pojawić obecny i były premier? Interwencje mniej znaczących polityków SLD okazały się nieskuteczne. Gdy poseł Wikliński odwiedził stację benzynową, ceny ani drgnęły.

W przypadku paliw wszystko sprzysięgło się przeciw nam. Białoruskie władze autorytarnie wprowadziły ograniczenia w sprzedaży oleju napędowego. Wszystko po to by cenny surowiec nie wyjeżdżał z kraju. Jednorazowo do pojazdu można zatankować do 100 litrów. Widać polscy kierowcy masowo tankujący za wschodnią granicą byli zbyt pazerni.

Na szczęście w przypadku cukru łaskawsi okazali się Niemcy i Czesi. Jego ceny w Polsce mają jednak swoje zalety. Budujemy przedsiębiorcze społeczeństwo. Obrotni skupują go w krajach ościennych i sprzedają taniej niż w sklepach. Uczymy się przedsiębiorczości… Także sklepy odpowiedziały na gigantyczne zapotrzebowanie. Na początku były tabliczki informujące, że limit zakupów to 5 - 10 - 15 kilogramów. Teraz półki uginają się od zbiorczych 5 kilogramowych opakowaniach. Tylko po co ludziom tyle cukru po 5 zł? Robią zapasy na wypadek wojny polsko-polskiej?

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę