Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Cudze chwalicie, swego nie znacie...

25 lutego 2004

Zastanawia mnie kwestia, dlaczego tak wielu z nas preferuje zagraniczne, egzotyczne wojaże, zamiast poznawać piękno naszej ojczyzny. W Polsce wiele przecież nieodkrytych miejsc, a raczej takich, o których niewielu z nas pamięta.

Może i podczas urlopów odwiedzamy nasz kraj, ale przeważnie wybieramy znane kurorty zapominając kompletnie, o miejscach słabo zaludnionych, wręcz w dzikich, a jakże uroczych. Urlop powinien być czasem odpoczynku, zregenerowania sił, a często jest bardziej męczący niż codzienna praca. No, bo jak niby wypocząć, wśród większej liczby, osób niż na ulicy Marszałkowskiej, w samo południe? A jednak preferujemy takie miejsca, gdzie jest problem ze znalezieniem kawałka wolnej przestrzeni, by położyć koc. Rzadko kiedy, zdarza się by w ekskluzywnej miejscowości wypoczynkowej, nie natrafić na tłum turystów, pragnących wypocząć i pobawić się tak jak my. Mimo to nadal kierowani rządzą odwiedzenia, tego co inni, byciem na czasie, wybieramy znane i tłumnie oblegane miejscowości.

Nie zdajemy sobie sprawy, lub nie przywiązujemy wagi, do miejsc mało sprawdzonych lub niezbadanych. A przecież tyle ich w Polsce. Coraz większą popularnością zaczynają się cieszyć tak zwane gospodarstwa agroturystyczne, promujące zdrowy tryb i kontakt z naturą. Są one ciekawą odskocznią od codzienności, ponieważ możemy poznać zupełnie coś nowego i prawdziwie odpocząć. Możemy tam spędzić czas zupełnie inaczej, niż robimy to na co dzień. Przeważnie umiejscowione są one daleko od hałasu i zmienionej przez cywilizację przyrody, a znajdują się właśnie pośród pięknej zieleni, daleko od wszelkiej techniki. Wybierać możemy wśród wielu propozycji - od proponowanej kuchni, rodzajów jedzenia, miejsc noclegowych czy atrakcji oferowanych przez dane gospodarstwo. Od nas zależy to, co będziemy robić czy jeść, jednego możemy być zawsze pewni - nigdy nie zabraknie tam tak zwanego "świętego spokoju" i ciszy. Wakacje tego typu to prawdziwe ukojenie dla naszych skołatanych, życiem codziennym nerwów i duszy.

Niestety, mimo coraz większego zainteresowania, tego typu spędzaniem czasu, to i tak biura turystyczne sprzedają dużo więcej zagranicznych wycieczek, niż jest chętnych do odwiedzania gospodarstw wiejskich nastawionych na turystów. Zastanawiam się dlaczego tak się dzieje? Czy jest to kwestia zbyt małej reklamy, niedogodnych warunków mieszkaniowych, braku dostatecznej ilości proponowanych przez gospodarzy atrakcji, czy zupełnie czegoś innego? Dobrze by było zadbać o tę dziedzinę, gdyż nawet z ekonomicznego punktu widzenia, lepiej gdy zarabiają nasi rolnicy, gospodarze, niż obce kraje, bo jakby nie patrząc, turyści zostawiają spore pieniądze i lepiej by było, gdyby zostawiali je u nas niż gdzie indziej. Poza tym to praca dla ludzi, którzy czasem właśnie z tego utrzymywać muszą się przez cały rok.

Myślę, że przede wszystkim trzeba zmienić nastawienie, być sobą, nie pędzić za tłumem. Mieć własne zdanie i spędzać czas, tak, jak jest nam wygodnie, a nie tak, jak jest akurat modnie. Czasem warto wyjechać w nieznaną głuszę i doładować swoje energetyczne akumulatory na cały rok. Nie znaczy to jednak, że namawiam tu do zrezygnowania z podróży po świecie, które jak przysłowie mówi "kształcą".


POWIĄZANE

Kawały, będące jedną z najbardziej uniwersalnych form dowcipu, od wieków pełnią ...

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę