Covec nie zbuduje autostrady. GDDKiA odstąpiła od umowy
5 stycznia 2016
Już wiadomo: Covec nie będzie kontynuował budowy odcinka autostrady A2. Jednak prace nad budową trasy mają ruszyć w lipcu - zapewnia Andrzej Maciejewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Będziemy domagać się odszkodowania od Covec 741 mln zł - mówi GDDKiA.
Kto zajmie się dokończeniem budowy za Chińczyków? GDDKiA zdradza, że rozmawiała już z 16 firmami ws. budowy autostrady A2. Rozpatrywane są dwa tryby postępowania: przetargu i negocjacji. Ale który zwycięży, mamy dowiedzieć się za dwa tygodnie.
Dzisiaj, jeszcze przed ogłoszeniem decyzji GDDKiA, premier Donald Tusk mówił, że roboty na autostradzie muszą ruszyć z końcem lipca. - Dla mnie jest w tym sensie drugorzędne kto, byleby nie przesadzić z nową ceną i byleby terminy były wreszcie realistyczne - powiedział Tusk na konferencji prasowej w Gdańsku.
- Chcemy dokończyć ten odcinek autostrady A2 łączący Łódź i Warszawę tak szybko, jak to możliwe - dodał premier. - Autostrada będzie "bez wykończeń i bajerów", ale będzie przejezdna - obiecał.
Na dwóch odcinkach autostrady A2 między Strykowem a Konotopą, które miało zbudować chińskie konsorcjum Covec, od dwóch tygodni trwa zastój. Podwykonawcy szacują zaległości płatnicze Chińczyków na kilkadziesiąt milionów złotych.
Decyzja w sprawie Covec oznacza też, że firma w przyszłości nie zdobędzie żadnego przetargu w Polsce. Przypomnijmy, że zlecenie w Polsce miało otworzyć Covecowi drzwi do Europy.