„Nie jesteśmy gotowi na cięcia finansowe na unijne rolnictwo w najbliższych sześciu latach” – uważa niemiecki minister gospodarki. Na szczycie Unii w 2005 roku określono ramy finansowe Wspólnoty do 2009 roku i zapowiedziano, że w kolejnych latach nastąpi obniżenie wysokości różnego rodzaju dopłat do rolnictwa. Niemcy są teraz przeciwko tym ustaleniom.
Niemiecki rząd postuluje, aby nie zmieniać niczego w polityce finansowej rolnictwa Unii do 2013 roku. Stanowisko to popierają Francuzi, a zdecydowanie krytykują Szwedzi i Anglicy. Szwecja wezwała nawet Komisję Europejską do likwidacji dotacji rolnych, by rolnictwem zaczęły rządzić prawa rynku a nie dopłaty. Takie ograniczenia subwencji popiera także Komisja Europejska. Dotacje rolne pochłaniają ponad 40 procent budżetu Wspólnoty.