Brak choinek, spowodowany mniejszymi niż zazwyczaj dostawami, sprawił, że na Hawajach cena drzewka skoczyła w ostatnich dniach do dwustu dolarów. W nocy z soboty na niedzielę setki klientów koczowały jednak przed supermarketem w Honolulu, czekając na dostawę z Oregonu.
Rano w niedzielę okazało się, że dostarczono tylko 130 choinek w cenie
kilkakrotnie wyższej niż poprzednia dostawa - 165-200 dolarów. W ubiegłym
tygodniu za choinkę w Honolulu płacono 30-70 dolarów.
Na Hawaje choinki
tradycyjnie dostarczane są z plantacji na północnym zachodzie USA. W zeszłym
roku dostawcy ponieśli znaczne straty, gdy okazało się, że większość drzewek nie
znalazła nabywców. Stąd też w tym roku zmniejszono dostawy - to zaś z kolei
sprawiło, że na Hawajach choinek zabrakło.
Część zbuntowanych klientów
bezpośrednio zamawiała w niedzielę świąteczne choinki u dostawcy w Colorado,
płacąc 80 dolarów za choinkę i dodatkowe 145 dolarów za ekspresową
dostawę.