Tereny pustynne w Chinach zajmują 11,2 proc. powierzchni kraju i wynoszą ponad 120 tys. km2. W porównaniu z 2005 r. powiększyły się o 7,4 proc. Główną przyczyną są długoletnie susze, ale w dużej mierze przyczynia się do tego bezmyślna eksploatacja zasobów leśnych. Dane te podał chiński Państwowy Urząd Leśnictwa na podstawie badań w ośmiu, najbardziej doświadczonych suszami, południowych prowincjach kraju. Największe jest tempo pustynnienia w prowincji Yunnan (południowa graniczna prowincja Chin) - 6,8 proc. w skali rocznej.
Przedstawiciel Urzędu stwierdził, że podstawową przyczyną powiększania się terenów pustynnych w 463 badanych powiatach jest powiększanie pastwisk kosztem zaniechania upraw rolnych oraz niekontrolowany wyrąb lasów w celach pozyskania materiałów budowlanych lub drewna opałowego. Działania te w znaczący sposób zmniejszają możliwości kumulacji wody w glebie.
Chiny od wielu lat dotyka klęska susz i cierpią z tego powodu dziesiątki milionów ludzi. Jedna z najdłuższych rzek świata, Jangcy, osiągnęła najniższy poziom w historii, a potężna Huang Ho jest eksploatowana przez chińską gospodarkę tak intensywnie, że często nie dociera do Zatoki Pohaj. Przewiduje się, że prawdziwe problemy mogą się pojawić po roztopieniu się lodowców Tybetu w drugiej połowie XXI wieku. Zagrozi to bezpośrednio życiu ponad 300 mln ludzi. Płynące stamtąd największe rzeki Azji podczas suszy skurczą się i zamienią w wąskie strumienie. Dotyczy to między innymi Jangcy i Huang Ho w Chinach, Gangesu w Indiach, Indusu w Pakistanie, Brahmaputry w Bangladeszu, Salween i Irrawaddy w Birmie, a także Mekongu, który płynie przez Chiny, Birmę, Tajlandię, Laos, Kambodżę do Wietnamu. Po stopnieniu lodowców rzeki będą nadal wylewać podczas opadów pory monsunowej, natomiast susze w porze bezdeszczowej mogą stać się bezprecedensowe. Zapotrzebowanie na wodę, wraz ze wzrostem temperatury i szybszym wyparowywaniem wody z gleby, będzie szybko rosło, szczególnie w rolnictwie. Zabraknie również wody dla przemysłu, energetyki i ludzi.
Aby zapewnić sobie dostęp do wody, Chiny budują tamy na Mekongu, odcinając od wody Wietnam, Laos, Kambodżę i Tajlandię. Przygotowywany jest również projekt odwrócenia biegu Brahmaputry, która po opuszczeniu terenu chińskiego Tybetu płynie przez Indie i Bangladesz. Międzynarodowa rywalizacja o źródła wody staje się zarzewiem poważnego konfliktu między krajami Azji.