Jeszcze stabilnie, albo nawet z niewielką korektą cen skupu tuczników, rozpoczynają ten tydzień zakłady mięsne. Ale być może to ostatnie takie dni na rynku żywca wieprzowego. Ruszyły żniwa, a dla przetwórców zawsze oznacza to jedno, kłopoty z pozyskaniem surowca.
Rolników zajętych pracami polowymi do punktów skupu są w stanie przyciągnąć tylko dobre ceny. A te zdaniem hodowców na razie są za niskie. Ubojnie płacą za żywiec od 3 i pół złotego za kilogram do 4 złotych. Cena zależy od jakości świń, od miejsca skupu i przede wszystkim od terminu płatności. Kto chce pieniądze od ręki dostaje mniej, kto gotowy jest poczekać kilka tygodni nieco więcej.
Zakłady liczą się więc z niewielkimi podwyżkami, i to już pod koniec tego tygodnia.
1. tuczniki wg wbc zł/kg
ceny skupu netto
S 5,05 – 5,58
E 4,80 - 5,37
U 4,60 - 5,07
R 4,40 – 4,69
O 3,76 – 4,40
P 3,12 - 4,20
Klasa „R” wyceniana jest teraz średnio na 4 i pół złotego za kilogram. Klasa „E” na 5 złotych. Cena maksymalna najwyższej klasy „S” przekracza 5 i pół złotego.
2. prosięta zł/parę
ceny targowiskowe wg ODR
woj. lubelskie 120 – 250
woj. pomorskie 140 – 280
woj. podlaskie 110 – 250
woj. małopolskie 170 – 250
woj. kujawsko-pomorskie 150 – 200
woj. mazowieckie 130 – 300
W ubiegłym tygodniu najwyższą cenę prosiąt zanotowaliśmy w Łosicach na Mazowszu. Po 300 złotych za parę sprzedawano tam prosięta o wadze powyżej 18 kilogramów.