Na rynku żywca wieprzowego zmiany minimalne. Zdecydowana większość zakładów nowy tydzień rozpoczęła ze starymi cennikami. Tylko na Lubelszczyźnie niewielkie obniżki.
Rolnicy za dostarczone tuczniki otrzymują najczęściej od 2 złotych 90 groszy do 3 złotych 20 groszy za kilogram. I tak będzie prawdopodobnie przez cały tydzień.
Świń nie jest za dużo – mówią przetwórcy, ale potrzeby handlu jak na razie wyjątkowo mizerne, dlatego żadnych problemów z zakupem surowca nie ma.
Jak podaje specjalna komisja cenowa, hodowcy z wieloletnimi umowami kontraktacyjnymi, dostarczający do największych zakładów w kraju, za klasę E dostają od 4 złotych 32 grosz do 4 złotych 73 groszy. Ceny te zawierają już wszelkie premie.
TUCZNIKI wg wbc
S 4,40 – 4,47
E 4,20 – 4,30
U 4,00 – 4,16
R 3,80 – 3,90
O 3,25 – 3,60
P 3,05 – 3,30
W mniejszych zakładach bywa nieco taniej. Klasa R wyceniana jest od 3 złotych 80 do 3 złotych 90 groszy. Ale i tu można liczyć jeszcze na dodatkowe dopłaty np. za terminowe dostawy.
Rośnie liczba województw, gdzie na targowiskach małe prosięta można już kupić po 100 złotych za parę. Maksymalne stawki przekraczają 200 złotych, tylko na Śląsku dochodzą do 300 złotych.