Rynek mówi pas i nie chce akceptować cen, które w przypadku zbóż rosną właściwie z dnia na dzień. 860 - 870 złotych skutecznie uspokaja handel, ale nie nerwową atmosferę. Jeśli nie będzie korekty cenników, wielu producentów na przykład trzody chlewnej, poważnie myśli o zamknięciu hodowli.
Niespotykane podwyżki także na rynku zbóż paszowych. Najbardziej zdrożał jęczmień. Teraz tona kosztuje 780 złotych. Tymczasem jeszcze w grudniu można go było kupić przynajmniej o 40 złotych taniej. Nic więc dziwnego, że firmy próbują zaopatrywać się za granicą, tak jak jedna z nich, która sprowadziła z Niemiec 20 tysięcy ton pszenicy konsumpcyjnej.
Bardzo drogie są też otręby. Coraz trudniej kupić pszenne. Żytnie z dostawą kosztują już ponad 600 złotych za tonę. Nawet te sprowadzane z Czech mocno trzymają ceny – komentuje Zbigniew Solecki z giełdy Rol-Petrol w Łodzi.
Ceny rynkowe otrąb zł/t
żytnie
z dostawą 610 - 620
w magazynie 560 – 580
import z Czech 560 – 570