Polacy chyba przestali jeść mięso – mówią handlowcy. Popyt jest praktycznie zerowy i nawet obniżanie cen nie pomaga w zdobywaniu klientów. Tak słabego sezonu nie było od lat, a najgorsze jest to, że nie zanosi się na poprawę – dodają maklerzy.
A, że na rynku jest gorzej niż źle, najlepiej widać po cenach półtusz wieprzowych. Jeszcze w ubiegłym tygodniu cena transakcyjna półtusz w klasie E sięgała 6 złotych 70 groszy za kilogram. Dzisiaj jest o blisko złotówkę taniej. A klientów brak. Maklerzy handlujący mięsem mówią wprost – do tej pory jeśli nie udawało się zawierać umów na sprzedaż krajowej wieprzowiny, zawsze można było znaleźć chętnych na towar z importu – dzisiaj stoi wszystko. Kupujący są rzadkością, a w ofertach sprzedaży można przebierać jak w ulęgałkach. Komu zależy na znalezieniu nabywców choćby na część surowca, musi liczyć się z koniecznością sporego opuszczenia cen. I tak np., w ofertach sprzedaży kilogram łopatki bez kości kosztuje nawet 9 złotych, ale żeby zawrzeć transakcję trzeba zaoferować klientom wysokiej jakości towar po 8 złotych 30 groszy. Podobnie jest ze sprzedażą karkówki, szynki czy schabu – można szukać chętnych tylko na prawdziwe okazje.
Wieprzowina
Półtusze kl. E
ceny transakcyjne zł/kg
ubiegły tydzień 6,60 – 6,70
teraz 5,70 – 5,90
Elementy wieprzowe bez kości
oferty sprzedaży zł/kg
łopatka 8,20 – 9,00
boczek 6,30 – 10,00
szynka 8,50 – 12,50
karkówka 11,50 – 13,50
schab 13,40 – 14,50