Ostatnie dni na rynku wieprzowiny nie przedstawiają się różowo ani dla producentów, ani dla przetwórców. Takiej małej ilości zawieranych umów w okresie przedświątecznym już dawno nie było. A i wzrosty cen zagościły na giełdach dużo szybciej niż w poprzednich latach. Do tej pory wieprzowina drożała dopiero w pierwszych dniach grudnia, teraz jest połowa listopada, a ceny już rosną z dnia na dzień.
Importowana wieprzowina bez kości
minimalne ceny transakcyjne zł/kg
karkówka 9,60
schab 10,00
szynka 13,00
Wszystkiemu winne są umacniające się euro i ograniczona konsumpcja. Tylko od wczoraj stawki poszybowały w górę średnio o 20 groszy za kilogram. I to zarówno krajowego, jak i importowanego surowca. To sporo, zwłaszcza, że o większym popycie raczej nie można mówić.
Wiele zakładów wciąż jeszcze wykorzystuje zgromadzone zapasy. Mięsa produkcyjne nie znajdują nabywców, a część firm woli kupować pełne półtusze i poddawać je rozbiorowi, niż płacić coraz wyższe stawki za poszczególne elementy.
Krajowa wieprzowina bez kości
ceny transakcyjne zł/kg
karkówka 10,90 – 11,50
schab 11,00 – 11,20
szynka 15,50 – 16,00
Stawki płacone za kilogram większości krajowych szlachetnych elementów utrzymują się powyżej 10 złotych. Najwięcej pytań jest o asortyment odkostniony, jak szynka i karkówka. Przetwórcy jednak najchętniej kupowaliby w systemie długoterminowych zamówień – chcieliby rezerwować większe ilości po dzisiejszych cenach, a odbierać dopiero w połowie grudnia. To jednak nierealne.